WSTĘP
Czas na kolejny krok...
O mnie: Kobieta, żona, managerka, przedsiębiorca, kumpelka... :-)
Czas starania się o dziecko: Decyzję podjęliśmy z pół roku temu, staramy się od października.
Moja historia: Dopero się zaczyna :-)
Moje emocje: Nie wiem... Czuję, że jestesmy gotowi, chcemy tego, ale nie mamy ciśnienia. Jednak, jak przychodzi kolejny cykl mam duży zawód...
Zacznę tak od środka: CHOLERA, znów negatywny test! Do tego OF wymazał mi owulację z 16 dnia cyklu.
Nie wiem co myśleć, już się nakręciłam...
Wątpie by jeszcze coś się w tym cyklu zmieniło, mimo, że mam kilka objawów, których dotychczas nie miałam. Poczekam...
Od 1 grudnia mam wykupiony pakiet medyczny w LUXMED, to świetna okazja by w końcu się przebadać - hormowny, krew etc.
Może tu jest pies pogrzebany...
Nie wiem co myśleć, już się nakręciłam...
Wątpie by jeszcze coś się w tym cyklu zmieniło, mimo, że mam kilka objawów, których dotychczas nie miałam. Poczekam...
Od 1 grudnia mam wykupiony pakiet medyczny w LUXMED, to świetna okazja by w końcu się przebadać - hormowny, krew etc.
Może tu jest pies pogrzebany...
Wczoraj 1 dc, niby smutek, ale też kolejne nadzieję, że grudzień będzie szczęśliwy.
2 cykl starań uważam za rozpoczęty.
Ten miesiąc poświęcę też na przebadanie siebie pok katem hormonów i nie tylko, by zobaczyć czy wszystko ok. Męża też wyślę na badanie nasienia... a co
2 cykl starań uważam za rozpoczęty.
Ten miesiąc poświęcę też na przebadanie siebie pok katem hormonów i nie tylko, by zobaczyć czy wszystko ok. Męża też wyślę na badanie nasienia... a co