Może wakacje w Polsce zaowocują małą fasolinką... Tak bardzo już bym chciała. Odpoczniemy trochę psychicznie i a nóż się uda...
Czekają mnie badania, może jakiś monitoring, albo chociaż w testy owu się zaopatrzę, bo ciężko mi określić kiedy ta owulacja jest. Szczyt śluzu płodnego parę dni przed skokiem temp i nic nie wychodzi. Muszę w końcu złapać tą małpę na gorącym uczynku ;p
Oby ten cykl był lepszy od poprzednich!
Czas zaopatrzyć się w testy owulacyjne, a tu tyle spraw do pozałatwiania. Eh...
Dzisiejszy test wyszedł negatywny, więc nie mam złudzeń. Czekam na okres. Od paru dni umieram z bólu. Czuję się jakbym miała @ ale bez krwi. Oszaleć można. Mam nadzieję że to nasze ostatnie miesiące na obczyźnie i skończą się w końcu te wyjazdy bo to dzięki nim mam taką rewolucje w organizmie
Najważniejsze co muszę zrobić w PL, to dokładnie się przebadać i wybrać się na monitoring.
Tak bardzo chcę rodzeństwa dla mojego syna... Dlaczego wszystko musi być zawsze na przekór? Czemu nie może się zacząć układać po naszej myśli? ;(
Udało się wkońcu!! po 8 miesiącach starań.
Życze wam wszystkim dwóch kreseczek kochane
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 września 2014, 10:40
CHyba faktycznie prewencyjnie trzeba częściej serduszkować :). Gratuluję skrócenia cyklów, ja na razie z tym walczę, bo w chwili obecnej mam bodajże 120 dzień cyklu i wizytę u lekarza za tydzień ;). Pozdrawiam!