Najgorsze były święta. Od sierpnia próbowalismy i nic nie przynosilo rezultatów. W pracy zaczęły sie stresujące tygodnie. W lutym dostałam awans, a w kwietniu zobaczyłam na teście dwie kreski ❤️ nie mogłam w to uwierzyć.
Pierwsza wizyta ciążowa była dla mnie stresem ( ehhh w sumie każda kolejna także 😄) aż w końcu w grudniu 2019 przyszedł na świat mój maluszek 😄
Od listopada 2021 staramy się o rodzeństwo dla małego 😄
Teraz mija 2 cykl, w którym używam testów owulacyjnych.
W pierwszym miesiącu nie wskazały mi owulacji. Kupilam więc inne i zaczęłam testowanie od 10 dc. Wtedy też pojawiły się objawy owulacyjne - ból jajników. Testy do 16 dc były negatywne. W 16 dniu o poranku zrobiłam ostatni test jaki mialam - jakie zdziwienie, gdy na nim pojawiły się dwie mocne kreski! Obecnie 27 dc i czekam @.
Oby nie nadeszła!
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 stycznia 2022, 17:17
Kolejny dzien upłynął na pracy i zabawie z synkiem. Nadal czekam na @. Dzisiaj rano zrobiłam test ciążowy ale wyszedł negatywny. Mam nadzieję, że @ nie nadejdzie... Najgorsze jest to czekanie. Jeszcze dwa dni niepewności.
Aktualnie @ się kończy. Zaczynamy kojejny cykl starań. Mam nadzieję, że tym razem się uda
Od dwóch dni bolał mnie ząb. Przez przebywanie na izolacji nie mogłam pójść do dentysty. Wczoraj ból był nie do zniesienia więc chcialam wziac tabletkę. Ale przed tym zrobiłam test, bo to dzień przed okresem. Wyszedł pozytywny 😍😍 dzisiaj powtórzyłam i taki sam wynik 😍😍 poczekam do niedzieli i zrobię kolejny.
Ogólnie to czuje się zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Mdłości mam ciagle. Brzuch wzdęty i spać mogłabym w każdej pozycji. 😂