Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
O mnie: Mam 33 lata, piękną 8 latkę , która niestety jest chora.. Zdecydowaliśmy się o kolejne dziecko, pomimo sprzeciwów rodziny. Zawsze chcieliśmy mieć dwoje dzieci, lecz rodzice.. Lecz to jest nasze życie, i my je przeżyjemy a nie oni.
Czas starania się o dziecko: Dopiero zaczynamy, lecz wiem ,że to potrwa, mąż jest tylko w wyk-endy w domu. Nie mam co się nastawiać że to szybko nadejdzie. Wiem o tym.
Moja historia: Urodziłam moje szczęście przez poród kleszczowy, była zdrową i śliczną dziewczynką. Moim skarbem -chociaż się ciągle darła :-) Byłam wówczas na studiach, i nikt poza obecnym już mężem we mnie nie wierzył. Dałam radę skończyć studia , iść do pracy, i wtedy okazało się ,że w wieku 4 lat moja córka zachorowała. Cukrzycz typu 1. Rozpacz strach lęk. Takie uczucia mi towarzyszyły . Teraz wiem , że jest silna, mądra moja kochana. Zarówno ona , jak i ja pragniemy dzidziusia, mąż się wahał ale dołączył do nas i o niczym innym teraz nie mówi :-)
Moje emocje: Czuje strach, związany z moją córką, co będzie jak ona zachoruje, a w domu pojawił by się maluszek. Zarówno wielkie emocje na narodziny kolejnego członka naszej rodziny.
dzisiaj w nocy przyjezdza męzus. wkoncu!!rzadko bywa w domu, taka praca,bedzie na pewno zmeczony i nic nie bedzie:-( jak mam zajść w ciąże , skorongo ciągle niema ?????
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.