30 dc. Ale mnie dzisiaj wkurzyła koleżanka i to taka dobra koleżanka, której zawsze o wszystkim mówiłam ale ostatnio mamy mniejszy kontakt ale mniejsza z tym. Mąż spacerował z moim bratankiem a ona do niego z tekstem: Swoje bys SB zrobił. Wie, że się staramy i chcieliśmy po ślubie mieć dziecko a ona z takim tekstem. Tak mnie wkurzyła. Tak mnie wkurzają tacy ludzie nie wiedzą nie znają sytuacji ale najlepiej taki tekst wypalić. Jeszcze polubiła filmik Lili antoniak na Instagramie, która się starała kilka miesięcy o dziecko a ona takie teksty mówi co za hipokrytka. Niech tylko zajde w ciążę i się dowie przez co przechodzi kobieta, która czeka na te wymarzone dwie kreski i której się udało ale poronila. Ale mnie zirytowała 😡😡😡😡
A co do zbliżającego się okresu to dziś już takie delikatne brązowe plamki na papierze więc okres jest bliziutko.
Musiałam wejść i coś napisać, wyżalić się. Obecnie jestem w 20 DC. Byłam na monitoringu bo tylko taka opcję wybrałam w tym cyklu, żeby sprawdzić czy owulka była i kolejny kopniak w tyłek CYKL BEZOWULACYJNY. Oczywiście zdolowalam się bo liczyłam, że owulacja w tym miesiącu będzie a tu nic brak pęcherzyka dominującego i małe pęcherzyki w obu jajnikach. Co mi lekarz powiedział ? Powiedział żebym tak nie pędziła z tym zajściem w ciążę bo jestem młoda i nie kończy mi się czas żebym mogła zajść w ciążę i po poronieniu powinnam dać sobie na luz przynajmniej dwa miesiące. Jak byłam w poprzednim cyklu u dwóch lekarzy to żaden nie powiedział mi żeby przestała się starać tylko że znowu jest szansa i żebyśmy działali dalej z mężem. Wkurzył mnie trochę tym ale w moim mieście tacy właśnie są lekarze w Luxmedzie. Liczę na szanse, że moze jednak owulka będzie późno. W tym cyklu w którym zaszłam owulka była w 31 dniu cyklu co bardzo byłam zaskoczona, że tak się dzieje. Ale narazie nie mam żadnych dolegliwości związanych z zbliżającą się owulka. Śluz jakiś tak jest trochę gęsty. Testy owu wychodzą negatywne, temperatury nie mierzę. Chyba muszę się pogodzić, że faktycznie ten cykl może być bezowulacyjny bo przecież to normalne, że się nie raz zdążają cykle bezowulacyjne. Trzeba cierpliwie czekać i się modlić ❤️ właśnie zaczęłam się modlić do Św Anny i Św Rity. Dziękuję Panu Bogu, że choć przez chwilę mogłam poczuć jak to jest być w ciąży i wierzę, że niedługo znowu będę miała okazję to poczuć i czuć przez 9 miesiący a później trzymać w ramionach ten największy dar ❤️