WSTĘP
czekajaca na szczescie
O mnie: Mam 26 lat z partenerem staramy sie juz rok i 9 miesiacy
Czas starania się o dziecko: rok i 9 miesiecy
Moja historia: Od 16-tego roku zycia mialam problemy z miesiaczka przychodzila co 7 miesiecy czasem jeszcze dluzej jej nie mialam a jak przyszla to trwala miesiac czasem dluzej.Ginekolog w wieku 16 lat przepisal mi tabletki anty Diana zeby wywolaly mi okres po ktorych strasznie zle sie czulam wiec z nich zrezygnowalam oraz zrezygnowalam z chodzenia do ginekologa myslalam ze i tak mi nie pomogl wiec po co chodzi. Nastepny ginekolog na mojej dordze po zrobieniu usg powiedzial ze moje jajniki sa ok i ze mam taka "urode" ze okres mam tak rzadko z niego tez zrezygnowalam poniewaz rowniez nic mi nie pomogl okresu jak nie bylo tak nie bylo.3 lata temu kolezanka dala mi namiar na bardzo dobra pania ginekolog i to wlasnie ona powiedziala mi ze mam PCOS byl to dla mnie szok ja ktora tak bardzo uwielbia dzieci i marzy o nich caly czas bede miala problemy zeby je miec zalamalam sie.2 lata temu poznalam swojego partnera postanowilismy starac sie o malenstwo okres nadal byl co 7 miesiecy wiec znowu wybralam sie do innego ginekologa przepisal mi tabletki duphaston i tabletki na niedoczynnosc tarczycy bo ja tez u mnie stwierdzono po 3 miesiacach brania tych tabletek czulam sie strasznie wszystkie objawy ciazy do tego wogole bym mogla nie wychodzic z domu.W lipcu tego roku ciocia polecilam mi bardzo dobrego ginekologa ktory zna sie na rzeczy i to on postawil szybka diagnoze czyli rowniez potwierdzil ze mam PCOS i bardzo szybko zaczol dzialac zrobil mi laparoskopie sprawedzil droznosc jajnikow przebil pecherzyki stwierdzil ze wszystko jest ok i ze za miesiac mam mu zadzwonic ze jestem w ciazy. we wrzesniu musialam sama wywolac miesiaczke luteina a w pazdzierniku przyszla juz sama wiec to jest taki pierwszy miesiac w ktorym mozemy sie starac i teraz czekamy mam nadzieje ze miesiaczka nie przyjdzie a zostaly 3 dni:)
Moje emocje: Gdy pojawia sie miesiaczka po staraniach jestem zalamana zla na wszystkich ze mowia bedzie dobrze ze ksiezniczka wie kiedy ma sie pojawic i wlasnie wtedy wydaje mi sie ze nikt mnie nie rozumie jestem zla na caly swiat. Partner pociesza a ja nie czuje sie 100% kobietom. Gdy miesiaczka mija i zaczyna sie nowy miesiac staran znowu dostaje takiej energii do dzialania a jednoczesnie strach ze jezeli teraz sie nie uda to juz nie wiem jak sama siebie bede pocieszala i ze tym razem to juz sie calkowicie zalamie
Moj cykl w pazdzierniku wynosil 26 dni wiec kolejna powinna przyjsc 24 listopada od paru dni dopiero badam temerature i wahala sie miedzy 35.9 a 36.22 przedwczoraj bardzo bolal mnie brzuch jak na miesiaczke i na drugi dzien temperatura 37.2 a dzisiejsza 36.9 nie wiem czy to dlatego ze miesiaczka ma sie pojawic a moze wlasnie sie udalo. Dzisiaj co jakis czasu czuje prawy jajnik.