Dzień, który miał być wyjątkowy, a mimo to znowu czuję mieszankę rozczarowania i tęsknoty. Zrobiłam test ciążowy, jak w każdy cykl, choć tym razem miałam w sercu nadzieję. Może tym razem się uda? Może to właśnie teraz zobaczę te dwie kreski, na które czekam od tak dawna? Choć nie raz już widziałam je na testach, te delikatne linie, które na chwilę dawały mi nadzieję, a potem znikały, bo w okresie owulacyjnym przyjmuję zastrzyki na pęknięcie pęcherzyka zakłamujące poziom bHCG. Myślałam, że może to jest to, że może w końcu będę miała prawdziwy powód do radości.
Ale ten cykl był inny. Inny niż wszystkie dotychczasowe. Był naturalny. Razem z lekarzem staraliśmy się sprawdzić jak zachowują się moje hormony, a wyniki były w porządku. Wreszcie owulacja przyszła naturalnie, co nie zdarzało się przez ostatnie miesiące. Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Czułam, że może to jest ten moment na który czekamy.
Jednak to co się wydarzyło później wprowadziło mnie w chaos. Krwawienie przyszło za wcześnie. O wiele za wcześnie, niż się spodziewałam. Czułam się zagubiona, nie wiedziałam, czy to pękła torbiel, która znów pojawiła się na jajniku, czy to po prostu zwykły okres. To kolejny znak, że moje ciało jest pełne tajemnic, których jeszcze nie potrafię zrozumieć. Dziś mam wizytę u lekarza i liczę na to, że wreszcie dowiem się co się dzieje, co to oznacza.
Mimo wszystko, mimo wszystkich tych niespodzianek i niepewności, wciąż była we mnie ta iskierka nadziei. Każdego dnia myślałam o Tobie, czułam Cię w swoim sercu, wierzyłam że może tym razem, że może wreszcie zobaczę te dwie kreski, które oznaczają, że jesteś z nami. Ale teraz… teraz czuję, że kolejny raz zawiodłam. Czuję się tak jakbym znowu czegoś nie zrobiła wystarczająco dobrze. Jakby to co dla mnie jest tak ważne znów wymknęło się z moich rąk.
I mimo że czuję się teraz trochę zraniona, trochę zmęczona tą drogą, wciąż wierzę. Wciąż wierzę, że kiedyś mimo tych wszystkich trudnych chwil będę mogła Cię przytulić. Każdy kolejny cykl to walka ale i nadzieja, że pewnego dnia w końcu będziesz tu ze mną.