być może dziś pod sercem noszę maleństwo, takie moje upragnione, ukochane maleństwo, bezbronne na to co los dla niego przygotował. potrzebuję dziś tego płaczu jak nigdy do tond..
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 sierpnia 2013, 11:06
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 sierpnia 2013, 11:06
Jeśli musisz,płacz! Nie powstrzymuj się,na pewno będzie Ci lżej. Udało się zajść raz,to uda się i drugi.Głowa do góry,strata na pewno boli,to normalne,ale teraz zbieraj siły na nowe starania,które będą owocne! Powodzenia i trzymam kciuki!
są takie łzy , które trzeba wypłakać do końca bo dopiero za nimi jest spokój :*