Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania czekamy na maluszka
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
czekamy na maluszka
O mnie: Mam 34 lata ( aż 34 lata ) ale czuję się na dużo młodszą kobietkę. Męża poznałam w grudniu 2009 r, i parą zostaliśmy w lutym 2010 r. Po dwóch latach znajomości zostałam jego narzeczoną a nasz ślub odbył się w kwietniu 2013 r. Mąż jest młodszy ode mnie o 2 lata ale to ja wyglądam młodziej od niego :-).
Czas starania się o dziecko: O dziecko staramy się od momentu zaślubin. To już ponad rok.
Moja historia: Po roku starań w maju b.r.zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym. Test B- hcg potwierdził ciążę. Byliśmy z mężem bardzo szczęśliwi że zostaniemy rodzicami. Spełniło się moje najskrytsze marzenie o posiadaniu potomstwa. Mąż nawet oglądał ubranka, zabawki i inne akcesoria dziecięce. Mieliśmy plany jak po remoncie urządzimy pokoik dla maluszka. Bardzo dbał o mnie abym zdrowo się odżywiała nie dźwigała itp. I tak radośc trwała 6 tygodni. Zaczęłam plamic pojechałam do lekarza w ten sam dzień. Na usg nic nie była widac. Żadnej ciąży. Miałam brac duphka 2xdz. i czekac. Na drugi dzień znów plamiłam pojechałam do mojego ginekologa, który mnie prowadzi. Stwierdził zmianę koło prawego jajnika. Podejrzenie ciąży ektopowej i szpital. Spędziłam w nim cały weekend w niewiedzy czy zabieg czy nie. W poniedziałek dowiedziałam się że hcg spada zmiana jest mniejsza. Postępowanie wyczekujące. Pęcherzyk może sam ulec resorpcji. To był dla nas ogromny cios w serce.
Moje emocje: Jestem spokojniejsza niż przed ciążą. Wiem że nie wolno na siłę się starac bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Owszem jestem mocno zdeterminowana ale swoje przeszłam i teraz już emocje są nieco mniejsze. Zaczynamy od nowa.

5 czerwca 2014, 12:11

Dziś odebrałam wynik beta HCG - 98,74. co dopowiada około 2 t.c. Jestem bardzo szczęśliwa nie potrafię powstrzymac emocji ale z drugiej strony jestem zdystansowana bo dopóki nie zobaczę fasolki na monitorze u ginekologa nie umiem jeszcze się tak cieszyc. Nie rozpocznę pamiętnika po fioletowej stronie do czwartku za tydzień kiedy to idę do ginekologa z pierwszą ciążową wizytą.

Wiadomość wyedytowana przez autora 5 czerwca 2014, 12:14

Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii