X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Czy to będzie takie proste jak za drugim razem?
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Czy to będzie takie proste jak za drugim razem?
O mnie: 23 lata, mama rocznego syna, romanista z wykształcenia i miłości do języka francuskiego
Czas starania się o dziecko: Sierpień 2019
Moja historia: Sierpień 2017, niecały miesiąc przed ślubem - test ciążowy pozytywny. Pierwsza ciąża nieplanowana. Diagnoza lekarska była niezbyt konkretna. O obliczeń wychodziło 5,5 tygodnia, z wielkości pęcherzyka o wiele mniej. Parę dni później ból po prawej stronie podbrzusza. Beta 736, po 48h już mniej....USG pokazało mniejszy pęcherzyk, parę 2 dni później krwawienie. Pierwsza ciąża stracona. Jeszcze większy szok... Bo jak to? Jak to mogło się stać? Przecież jestem zdrowa! Dlaczego ciąża nie rozwijała się prawidłowo? Niezrozumienie.. pustka.. Luty 2018, test ciążowy zdobiony 2 dni przed miesiączką wyszedł pozytywny. Wyczekany syn. Ciąża przebiegała prawidłowo jednak syn urodził się w 36+3, poród SN. Sierpień 2019, kolejne starania po odstawieniu plastrów antykoncepcyjnych.
Moje emocje: Niecierpliwość/spokój. Dwa sprzeczne uczucia.

1 października 2019, 09:30

Byłam tak pewna ciąży w pierwszym cyklu po odstawieniu plastrów antykoncepcyjnych.. byłam tak tego pewna, że nie dopuszczałam innej możliwości. No bo co może się nie udać? Byłam pewna, że mam nawet plamienie implantacyjne! Jednak nie tym razem. Nie udało się. Do tego jakieś cholerne plamienia 5 dni przed miesiączką i 3 dni po. Okrutnie długo cykl bo aż 35 dni. Obecnie 11dc.
Czekam na dni płodne.

3 października 2019, 18:00

13dc
Skok temperatury z 36,5 na 36,7. Niby zmiana ale wcale nie. Test owulacyjny negatywny.
Czekamy dalej.
O dziwo nie jestem zniecierpliwiona, czekam spokojnie. Może dlatego, że wkręciłam się w dokładną obserwacje swojego ciała? Aplikacja bardzo pomaga.

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 października 2019, 10:34

4 października 2019, 10:34

14dc
Nie mierzę temperatury. Mierzyłam pod pachą a okazuje się, że to nie jest wiarygodne miejsce. Jeśli w tym cyklu się nie uda to pomyślę nad termometrem owulacyjnym. Narazie czekam na pozytywny test owulacyjny. Owulacjo, przychodź!

8 października 2019, 10:48

18dc
Wreszcie doczekałam się pozytywnego testu owulacyjnego. Dopiero w 18 dniu!
Ale ale, lepiej późno nic wcale. Wczoraj pokłóciłam się z mężem, nie wiem czy coś z tego będzie. Postaram się :)
Edit: było serduszkowanie, nawet dwa razy!
Czytałam, że korzystniej jest kochać się co 2 dni. Że plemniki coś tam coś tam. I pewnie taka jest prawda, ale dla mnie to szkoda każdego dnia płodnego.

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 października 2019, 17:15

10 października 2019, 08:56

20dc
Według testu owulacyjnego 3 dzień płodny. Według aplikacji, drugi. Nie ważne, ważne że serduszkowanie było wczoraj, czyli 19dc. Dzisiaj sobie odpuścimy, mam zamiar iść spać wcześnie. Ale jeszcze jutro podziałamy :)
Czemu te cykle są tak okrutnie długie?
Obiecuję sobie zrobić test ciążowy nie wcześniej, niz w dniu spodziewanej miesiączki. Czyli chyba 24.10. Pewnie nie wytrzymam, jednak warto mieć jakieś założenia. Jeśli wytrzymam do 24 to będzie to dla mnie lekcja cierpliwości.
Zrobiłam test owulacyjny, robię je raczej z ciekawości. Wyszedł negatywnych i teraz się zastanawiam.. przez ile dni fest powinien wychodzić negatywnych? W celu obserwacji, w poprzednim cyklu, robiłam testy 5 dni z rzędu i wychodziły pozytywne. W tym cyklu były pozytywne tylko 2 dni. W pierwszy dzień dolna kreska była dużo ciemniejsza niż górna. W drugim dniu była taka sama. Dzisiaj, w trzecim jest bardzo blada czyli test negatywny.
Nie wiem, nie znam się.

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 października 2019, 10:59

11 października 2019, 12:42

21dc
Testy owulacyjne negatywne, śluz mega mega płodny. No nic, już po owulacji. Teraz czekam. Ciekawe czy mnie poniesie i znowu zrobię test przed terminem. Tym razem nie chce rozczarowania.. dlatego planuje nie robić wcześniej. Chociaż cholera wie :D

12 października 2019, 20:17

Dopiero 22dc a ja wiem że nic z tego nie będzie. Brzuch boli jak przed okresem.

16 października 2019, 19:27

26dc
Do miesiączki jeszcze tydzień, jednak wiem że nie udało się. Brzuch boli typowo miesiączkowy. Poprzednim razem załamałam się, teraz leżę i pije ulubionego drinka, a mąż robi mi burgera.
Buenas noches!

18 października 2019, 17:14

Aplikacja pokazuje, że jest 18% szans na pozytywny test ciążowy. Zrobiłam, negatywny oczywiście. Miesiączko, przybywaj i daj szansę na nowy cykl. Kolejny cykl.

23 października 2019, 15:04

Dwie kreski, aż trudno uwierzyć. Nic na to nie wskazywało a jednak! 🥰
Nie dociera to do mnie...