X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Czy to za kara za te myśli...?
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Czy to za kara za te myśli...?
O mnie: Introwertyczka, rocznik '95
Czas starania się o dziecko: styczeń 2024
Moja historia: Nigdy się nie zastanawiałam nad tym czy chcę mieć dzieci. W czasach nastoletnich myślałam, że dzieci będą. Nie wiedziałam z czym się to wiąże, po prostu tak już było. Kiedy w wieku 20 lat poznałam męża, byłam najszczęśliwsza na świecie. Byłam wtedy „spełnioną” ciocią małych szkrabów. Lubiłam się z nimi bawić, chociaż czekałam aż staną się bardziej rozgadane i będzie można z nimi porozmawiać. Mąż, a wtedy chłopak oznajmił mi wtedy, że nie przepada za dziećmi i że sam nie wie czy będzie miał kiedykolwiek swoje. Nie przeszkadzało mi to, w końcu w wieku dwudziestu lat nie myślałam o rodzinie. Skoro nie chciał to nie, nie miało to dla mnie znaczenia. Mijały lata, oboje dojrzewaliśmy, byliśmy przekonani swojej miłości. Zaręczyliśmy się, planowaliśmy ślub. Wtedy dzieci zaczęły krążyć po głowie. A ja? A ja się bałam. Lubię swoje życie, chodzić do kina, na koncerty. Dziecko by wszystko utrudniło. Problem polegał na tym, że od czasu do czasu pojawiał się w głowie ten berbeć. Po długich rozmowach, zdecydowałam się na dziecko. I wtedy wszystko runęło. Niedoczynność tarczycy, PCOS, cykle bezowulacyjne, hiperinsulinizm. Dlaczego w sytuacji, kiedy dojrzałam do tej decyzji, szczerze zachciałam dziecka, pozwoliłam sobie na chcenie, spadło na mnie tyle zaburzeń? Nie zdążyłam nawet porządnie się starać o dziecko.
Moje emocje: Bezsilność, frustracja, smutek, niemoc

9 września, 08:58

Pierwsza stymulacja zakończona porażką. Powód? Zbyt krótka faza lutealna. Wbrew pozorom, nie załamałam się. Ucieszyłam się, że w końcu dostałam naturalny okres. Pierwszy „mój” okres po 3 miesiącach. Staram się znaleźć pozytywy tej sytuacji. Pociesza mnie owulacja, wzrost temperatury, lepszy wykres, naturalny okres. Czasami jestem głupia, że się cieszę z takich rzeczy, ale uważam, że w moim przypadku to i tak dużo.

10 września, 09:39

Druga stymulacja. Na lewym i prawym jajniku pęcherzyk 13mm. Dzisiaj kolejna wizyta, czuję mocno obydwa jajniki. Skoku temperatury jeszcze nie było. Co to będzie, co to będzie?

20 września, 08:29

Z dwóch pęcherzyków został jeden - 23mm na prawym jajniku. Podjęłam decyzję z lekarzem, że tym razem próbujemy bez ovitrelle. 2 dni po owulacji temperatura zaczęła rosnąć, wczoraj widziałam ciałko żółte na USG. Wszystko idzie ku dobremu. Wszystko wskazuje na to, że tym razem faza lutealna będzie normie, bo temperatura cały czas w górze (i to bez dodatkowego proga). Test ciążowy doktor kazał zrobić za 5 dni (dzisiaj już za 4).

27 września, 10:47

Nie udało. Dzisiaj wystąpiła miesiączka. Pierwszy raz od pół roku jest o czasie. Jakie mam pocieszenie na ten cykl? Ano takie, że cykl w końcu wyglądał super i miałam bardzo ładny wykres. :) Zaczynamy trzeci cykl stymulacji!