Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania czyżby jakaś klątwa wisiała nad nami !!???
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
czyżby jakaś klątwa wisiała nad nami !!???
O mnie: Jedna wielka zagadka niespodziewana reakcja na każda myśl, chwile i nagły powrót do świata
Czas starania się o dziecko: Z mężem staramy się o dziecko praktycznie rok czasu ,ale mijają dni,miesiące i maleństwa nadal niema
Moja historia: Mam 24 lata cudownego męża ,domek na wsi wszystko pięknie ,ale nie zawsze trwa taka sielanka . Teoretycznie ze mną jest wszystko w porządku okazało się iż mam podwyższony poziom tarczycy moj gin jest tez endokrynologiem wiec zrobiliśmy badania po 3miesiacasch poziom sie obniżył wiec nadzieja jest ogromna . Maz jest kierowca zostaje sama w domu na cale tygodnie .dziecko pragnęłam już mieć dawno tylko maż czekał na "odpowiedni" moment rok temu nadeszła ta chwila dla niego idealna ,a dla mnie wymarzone słowa .Czas leci wszyscy nasi znajomi maja już swoje pociechy tylko jakoś nasza pora jeszcze nie przyszła .ja jestem z tych osób niecierpliwych ,samotnych moja psychika na myśl o dziecku staje się rozpaczliwa . Każdego miesiąca gdy pojawia mi się @załamuję się wszystko mi się wali .Tak bardzo chciałabym być już mama .
Moje emocje:

11 czerwca 2014, 23:03

Sama w to nie wierze idę do wróżki ,chyba jestem tak zrozpaczona ze potrzebuje jej słów..porady . Może to jednak kara od Boga ,ze nie chodzimy z mężem do kościoła (tak twierdzą moi sąsiedzi),uważam ze Bóg jest wszędzie jesteśmy osobami wierzącymi ale naprawdę jak mam słuchać księdza to tylko psuje sobie humor.Ciesze się ze tu mogę wypisać moje myśli bo mam dużo znajomych ale z problemami zastaje sama jak palec:(.

13 czerwca 2014, 10:14

Byłam u wróżki ...widzi za moimi plecami trudnego chłopca ,dla mnie nie ma znaczenia czy trudny czy łatwy bylebyśmy mogli mieć już go w ramionach:)w przyszłym tygodniu wybieram się do innego gin. żeby porównać efekty mojej tarczycy itp.zobaczę czy zauważy usuniecie nadżerki !?Hmm ciekawe czy to prawda że po usunięciu nadżerki nie można mieć bobaska przez rok, Boże jakby była to prawda nie fałsz nie wiem czy dałabym rade wytrzymać jeszcze rok czasu .!!!

29 stycznia 2017, 21:31

Tyle czasu mnie tutaj nie było. Niestety nasze starania trwają dalej to już tyle czasu ...
To wszystko miało byc nie tak. Leczyliśmy się z mężem w klinice niepłodności bo okazało się ze maż ma złe wyniki, tyle czasu leczenia ,az w końcu zdecydowalam zmienic androloga mowilam mezowi chodz sprawdzimy opinie innego lekarza i tak oto trafilkimy na 70letniego prof, androloga seksuologa i endokrynologa 3 w jednym po pierwszej wizycie i przejrzeniu naszej historii leczenia stwierdzil ze
" Maz swoje plemniki moze na bazarze sprzedawac ". O Matko jak ja sie ucieszylam wtedyna jego slowa, ale niestyty jednak problem tkwi we mnie chodz gin twierdzil ze jest ok. w grudniu mialalm robiona droznosc jhajowodow jeden byl podobno zapchany . Nawet po Nowym Roku pojawila sie nadzieja beda na wizycie w 22dc lekarz stwierdzil ze owulacja odbyla sie piekna i to nawet podwójna byly 2cialka zolte stwierdzil ze jak z tego ciazy nie bedzie to on sie zdziwi . Po tygodniu niestety pojawilo sie plamienie a zaraz po nim @. Tak się pięknie zapowiadało .