Zdecydowaliśmy się z mężem na drugie maleństwo, tak w zasadzie z dnia na dzień traf chciał, że trafiliśmy na dzień po owulacji (wg kalendarza ovu).
Mówiłam mężowi, że jest w tym miesiącu z apozno raczej, on mówił, że "a zobaczysz..." chciał nawet się zakładać ,że w tym miesiącu zajdziemy w ciaze:)
Od tygodnia mam zgagę lekką i mdłości. Okres ... myślałam, że powinnam mieć w tą sobotę, ale teraz spojrzałam w kalendarz i jutro powinnam dostać @. Łaaaaa dziś zaczęły trochę boleć mnie piersi. Ale nic oprócz zgagi i miłości nie mam. Brzuch też nie boli.
W czasie jajeczkowania nie miałam bólu jajników, ale i w ubiegłym miesiącu mnie nie bolało.
Miesiączkę mam regularną, więc.... jutro rano test?
Dziś objawow nie mam. Trochę czasami w podbrzuszu dziwnie pobolewa. Ale inaczej niż na @.
Biust delikatnie boli przy uciskaniu... trochę ciężko na brzuchu.
Czekam... poczekam może do soboty z testem...choć nie wiem czy wytrzymam 😀
Może w grudniu ? Zobaczymy 18.12