WSTĘP
dwie kreski na teście ciążowym nie zawsze oznaczają szczęśliwy poród...
O mnie: dwie kreski na teście ciążowym nie zawsze oznaczają szczęśliwy poród... teraz to wiem i tak bardzo bardzo tęsknie..
Już 23-latka . Dziewczyna z marzeniami i ambicjami. Marząca o założeniu szczęśliwej rodziny.
Czas starania się o dziecko: Ponad 2 lata....
Moja historia: Dwa razy pozytywne testy...
Dwa razy łzy szczęścia...
Dwa razy rozczarowania...
Dwa razy poronienia...
O "dwa razy" za dużo...
Moje emocje: Mam nadzieję, że Bóg wystarczająco mnie doświadczył.. limit złych "dwa razy" został wyczerpany. Oby trzeci raz był tym szczęśliwym.
Co czuję?
Codziennie to samo. Smutek - złość - rozczarowanie - zwątpienie - nadzieja . Czasem jedno wyklucza drugie.
Witam.. 1-go czerwca 2016 zrobiłam pozytywny test ciążowy... Szczęście, łzy, lęk, nadzieja.. Termin 10-ty luty 2017r.
właśnie dziś. dziś jest ten dzień kiedy miałam urodzić swojego Julka
już Anastazja pytała by się o braciszka.. a tak? tak jest cisza i ból. Oraz brak nadziei, że kiedyś będzie lepiej.
Tak bardzo tęsknie za Wami moje kochane Aniołki
właśnie dziś. dziś jest ten dzień kiedy miałam urodzić swojego Julka
już Anastazja pytała by się o braciszka.. a tak? tak jest cisza i ból. Oraz brak nadziei, że kiedyś będzie lepiej.
Tak bardzo tęsknie za Wami moje kochane Aniołki
http://static.pokazywarka.pl/8/u/b/e0669bf0b27075ba16ccfd1ea4410193_orig.jpg
Rozumiem Twój ból, też straciłam 2 aniołki, dwa razy poroniłam. To wciąż boli ale musimy być silne. Sciskam mocno.