. JEJCIU JAK BARDZO BYM CHCIALA; ZEBY SIE UDALO....nasz synek tez baaaaaaardzo chcialby miec rodzenstwo tzn. dokladniej brata, marzy o nim. Mam ogromna nadzieje, ze to jego marzenie sie wkrotce spelni.
9 lat temu dostalam najpiekniejszy prezent i to przed samymi swietami-synek nam sie urodzil
)))).... gdyby sie udalo to i dla niego bylby prezent bo on marzy o rodzenstwie.
nie mam pojecia czemu na moim wykresie nie ma zaznaczonej owulacji a juz jest 21dc-czy to znaczy, ze jej nie bylo
(( ta tamperatura moja jakas nie teges
chybaWiadomość wyedytowana przez autora 4 grudnia 2014, 16:39
Wiadomość wyedytowana przez autora 5 grudnia 2014, 22:15
ciekawe czy sobie tylko wkrecam??? wrrrrmam ogromna nadzieje, ze nie......... ( plis Boziunku plissss)
Piersi mam jakies wrazliwsze- tylko, ze to zapewne wytwor mojej wyobrazni. Ale nawet jak teraz sie nie uda to jestem pewna, ze sie w koncu uda a tym bardziej jak sie za to wzielam, tzn. ta temperatura codziennie i obserwacja samej siebie...Kiedys jak sie staralismy to tak na lajta bedzie to bedzie-nie bedzie to tez nie jest zle...ale teraz..........to juz nie ma przelewek
Niech ten czas leci jeszcze szybciej i niech ta zielona kropka sie pokazuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 grudnia 2014, 09:58
W zasadzie to szukam dzis pozytywow jak sie nie udalo to mozna si enapic w sylwetra;) ooo chociaz wolalabym nie moc
ale co bedzie to bedzie....................................................Tak bardzo bym chciala taki prezent pod choinke a pozniej na urosziny bo tak by to wypadalo-tydzien po rowniutki tydzien a z uwagi ze pierwsza mialam cesarke to moze i teraz by byla to bym sobie wziela na ten tydzien wczesnie hehehheeh....Zbyt piekne aby bylo prawdziwe??
bo sie nakrecam .....szkoda, ze nie da sie zaprogramowac: na wyluzuj
wiec zaczynam nowy cykl-znowu pelna nadziei Uda sie w koncu-NAPEWNO
W tym cyklu bedzie ciezko.Dni plodne wypadaja dokladnie w swieta...pelna chata ludzi
ale to chyba dobrze. teraz kurde moze byc ciezko bo ten czas przypada dokladnie na swieta-cholera a my wtedy z rodzina razem jestesmy
))) jeszcze 3 dni i wszystko jasne bedzie.AMEN
Teraz mam taki wysyp pryszczy, ze wygladam tragicznie.Do tego jeszcze mialam miesiaczki ok. 28 dni, 27, ostatnio 25 a dzis jest 30dc i nic-ale pewnie to znowu nie to.Chodze jak nakrecona-tylko mysle o ciazy,o niczym innym nie potrafie-JEZU
Pomocy bo sfiksuje.....Daj mi tego upragnionego dzidolka-juz mi nawet wszystko jedno syn czy corka, daj mi Boze to upragnione rodzenstwo dla mojego syna.On tak czeka. Bylby przeszczesliwy.ja tez, maz tez. Brakuje nam tylko tej malej istotki.