X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Hope
O mnie: Rocznik '84, mężatka od 5 lat Jestem wielką optymistką i chociaż czasami mam chwile załamania to nigdy nie tracę nadziei.
Czas starania się o dziecko: grudzien 2014 Cykle z luteiną: luty marzec kwiecień
Moja historia:
Moje emocje: Stres stres i jeszcze raz stres, stresuje się chyba wszystkim ;)

5 maja 2015, 10:04

Cały czas odliczam dni a miałam tego nie robić! Przyjmuję luteinę więc nie zwracam zbytnio uwagi na objawy, jutro ostatni dzień przyjmowania więc zacznę obserwację od czwartku ;) zobaczymy jak zachowa się tempka, oby nie spadła!!! @ powinna przyjsc niby w niedzielę ale lubi mnie zaskoczyć więc może być troszkę później (jeśli ma przyjść to niech przyjdzie już w niedzielę, nie lubię psikusów!)
Wyczekuję z wielką nadzieją...

6 maja 2015, 07:23

Cos czuję że @ przyjdzie nawet wcześniej :( smuci mnie to ale patrzę z nadzieją na kolejny cykl :) mam plan aby na nic nie nastawiac się - bardzo łatwo powiedzieć a trudniej zrobić ;)

1. Mierzyć temperaturę po @ (bez przymusu, sprawdzę lub nie)
2. Test owulacyjny godz 21:00
3. Olej lniany i orzechy codziennie
4. Jeść więcej warzyw i owoców
5. Majowy cykl bez luteiny
6. Zacząć myśleć o wyjeździe wakacyjnym (w czerwcu):)
7. Zacząć wcześniej serduszkowanie ;) w końcu najważniejsze są przed ovu a nie po niej :P

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 maja 2015, 19:16

9 maja 2015, 19:58

Mam nadzieję, że jutro @ przyjdzie, nie lubię jak pojawia się później wiedząc że i tak przyjdzie. Najgorsze jest takie czekanie,bo chciałoby się aby jak najszybciej przyszła aby móc zacząć od nowa :)
Dzisiaj mąż zauważył przelatującego bociana nad naszym domem heh nawet zrobił kółeczko nad nami ;) kochany mężulek powiedział że to jest znak dla nas i że w końcu bocianek przyleci do nas z paczuszką :) wiec trzeba byc dobrej mysli i korzystać z wspólnych chwil we dwójkę póki jest nam to dane;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 maja 2015, 23:22

17 maja 2015, 18:29

Najważniejszy dzień cyklu coraz bliżej a mój mąż zachorował :/ lekarstwa poszły w ruch aby choroba nie rozwinęła się, mam nadzieję że nie mają zbyt wielkiego wpływu na plemniczki ;) a zresztą i tak ten cykl przeznaczam na obserwację więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) za miesiąc wyjazd urlopowy więc będziemy szaleć i żaden stres nas nie dopadnie ;)

Woda z cytryną i miodem - zdrowotna kuracja ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 17 maja 2015, 20:42

21 maja 2015, 07:41

Niby podchodzę do mierzenia temp bez stresu ale mój organizm chyba jednak stresuje się bo zamiast budzić się razem z budzikiem budzi się o godz/dwie wcześniej i za każdym razem temp jest z innej godz :/ w sumie nie zależy mi na dokładnym wyznaczeniu owulacji (oczywiście przydałoby się) bo nie jest ważne kiedy była, liczą sie tylko dwie kreseczki ;) dobrze że w kolejnym cyklu mamy wyjazd wakacyjny, termometr zostaje w domu :P

Od wtorku cały czas dokucza mi prawy jajnik, od kilku cykli czulam jedynie lewy, może miał długą przerwe i teraz pokazuje na co go stać? Oby tylko wypuścił jajeczko ;) ale nie będę wypatrywala dwóch kresek na teście, będę czekała na @ jak nie przyjdzie uciesze się, a jak zjawi się to na urlopie sobie to odbije ;)

Teraz wypatruje skoku temp, mam nadzieję że to nie będzie cykl bezowulacyjny, w końcu nie chcę brać luteiny aby spr jaką mam temp bez niej. Jeśli jednak nie zobaczę skoku do 20dc to chyba ja wezmę na wywolanie @.

30 maja 2015, 15:37

No i kolejny raz dostalam plamien :/ w poniedziałek idę chyba spr progesteron, jeśli będę mogła bo to będzie 11dc a niby sprawdza się w 7, jeśli nie będę mogła to dopiero w lipcu zbadam bo jako ze czerwcowy cykl będzie bez mierzenia temp i bez testów owu to nie będę wiedziała kiedy dokładnie była owulacja. Tylko dlaczego przy braniu luteiny tez mialam bezowy sluz?! Przed wyjazdem wakacyjnym pójdę do lekarza aby zapytać się co i jak...
Skok temp jest więc niby progesteron powinien działać, a może i tak jest go za mało?

Lekki smutek dopadł mnie ale nadzieja wciąż jest więc nie jest źle :)

Przerazil mnie jedynie dzisiejszy sen bo śniły mi sie malutkie zielone żabki które wychodziły z zamarznietej ziemi i chwilę później pękały im brzuszki i nie mogłam im pomóc :/ istna masakra! Oby nie był to zły znak :/ chyba muszę odnowić mój łapacz snów bo jest zużyty i nie chroni mnie przed koszmarami...

31 maja 2015, 20:49

Porada
Jak polepszyć jakość i ilość śluzu szyjki macicy

Pij wodę. Jeśli zauważysz, że nie produkujesz w fazie płodnej miesiąca wystarczającej ilości śluzu zacznij od odpowiedniego nawodnienia organizmu do swojej diety włącz dużą ilość wody, szczególnie w dniach poprzedzających owulację pij około 8 szklanek (2 litry) wody dziennie. Nie zastępuj jej innymi napojami, ponieważ mogą mieć one właściwości odwadniające!

Zmień dietę. Plemniki zdecydowanie lepiej sobie radzą w środowisku zasadowym, tymczasem środowisko pochwy jest naturalnie kwaśne, dlatego staraj się wprowadzić do diety pokarmy o ph zasadowym. Co to oznacza? Sięgaj często po owoce (np. grejpfruty, czy wiśnie) oraz po warzywa. Tu wybór masz ogromny, np. brukselka, groszek, szparagi, kalafior, cukinia, por, pomidor, awokado, fasolka szparagowa, szpinak, czosnek, seler naciowy, kapusta, sałata, papryka słodka, brokuły, ogórek, natka pietruszki, pestki dyni, migdały, buraki, rzodkiewka, fasola biała , soczewica, czy tofu.
Natomiast zdecydowanie staraj się ograniczyć picie kawy, alkoholu i spożywanie mięsa, nabiału oraz słodyczy i wyrobów z mąki pszennej

Sięgnij po olej z wiesiołka i z siemienia lnianego. Olej z wiesiołka działa przeciwzapalnie, łagodzi napięcie przedmiesiączkowe i zwiększa ilość oraz wpływa dodatnio na jakość płodnego śluzu szyjkowego. Dzienna dawka oleju z wiesiołka to od 1500 do 3000 mg dziennie. Przyjmuj ją w pierwszej fazie cyklu, do wystąpienia owulacji, a później odstaw. W drugiej fazie sięgnij po olej z siemienia lnianego żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych. Siemię lniane dobrze wpływa również na czynność macicy oraz jakość śluzu. Pamiętaj, że efekty mogą być widoczne dopiero po kilku miesiącach.

Użyj lubrykantów wspomagających płodność. Są to specjalne produkty bezpieczne dla plemników oraz spójne z pH pochwy. Dzięki swoim właściwościom zwiększają ruchliwość i żywotność plemników zwiększając szansę na zapłodnienie.

Sprawdź działanie gwajafenazyny. Ten popularny składnik syropów nie tylko rozrzedza wydzielinę w płucach, ale również rozrzedza śluz szyjki macicy. Najlepiej zacząć brać zalecaną dawkę 5 dni przed rozpoczęciem owulacji, a na czas owulacji zaprzestać. Ważne jest to, żeby kupić syrop, którego składnikiem aktywnym jest wyłącznie gwajafenezyna! Biorąc syrop oraz pijąc dużą ilość płynów zwiększasz szansę na zajście w ciążę. Jeżeli twój partner ma zbyt gęste nasienie również może skorzystać z tej metody.

źródło: http://www.babyboom.pl/ciaza/przygotowania_do_ciazy/jak_polepszyc_sluz_szyjki_macicy.html

8 czerwca 2015, 13:35

Mam nadzieję że czerwcowy cykl będzie zielonym cyklem :)

Żadnych slodyczy! Tylko warzywa i owoce, ale od wakacji slodycze na pewno już będą (w małych ilościach)

Nie brakuje mi mierzenia temp, totalny luz ;) owulacja przypadnie na urlop więc wszystko jest tak jak ma być ;)

Wyjątkowo skąpa @...

W piątek wizyta u lekarza i mam nadzieję że doradzi coś na te plamienia bo lutka coś słabo działa. Jeśli odp mnie usatysfakcjonuje to odwiedzę jeszcze innego lekarza.

12 czerwca 2015, 12:31

Po wizycie u ginekologa:

1. Mam już nie brać luteiny, od dzisiaj zaczynam brać Cyclodynon (wyciąg z niepokalanka mnisiego). Póki co mam brać codziennie, do skutku ;) terapia ma trwać 3 miesiące, jeśli po tym czasie nie będzie zielonej kropeczki ani efektów to ponownie wizyta u lekarza.

Cyclodynon:
Produkty lecznicze zawierające wyciąg z niepokalanka, takie jak Cyclodynon, stosowane są w przypadku podwyższonego poziomu prolaktyny; będącej główną przyczyną zaburzeń równowagi hormonalnej.
To niehormonalny lek pochodzenia naturalnego, który w swym składzie zawiera opatentowany ekstrakt z niepokalnka. Wyciąg uzyskiwany z czerwono-czarnych owoców niepokalanka zaiwra substancje czynne,wiążące się z receptorami dopaminowymi w podwzgórzu wywołując obniżenie poziomu prolaktyny we krwi. Tym samym przywrócona zostaje równowaga hormonalna, a zjawiska towarzyszące podwyższonemu stężeniu prolaktyny i zaburzonej gospodarce hormonalnej, związane z zaburzeniami drugiej fazy cyklu ulegają złagodzeniu.

2. Ogólnie dowiedziałam się że trzeba pilnować ph miejsc intymnych - musi być ph kwaśne, dostałam paseczki abym mogła sprawdzić ;) wydaje mi się że akurat ph jest ok bo nie mam skłonności do infekcji. Na czas wyjazdu do Egiptu mam brać: Provag

3. Na razie badań żadnych mam nie robić, póki co wspomagamy naturalnie ;)

4. Na szczęście mogę brać allertec na alergię, jak i lek na zemstę faraona

5. Ogólnie doktor życzył mi udanego urlopu i aby @ nie przyszła po powrocie ;)



TO BĘDZIE MÓJ CYKL :)

29 czerwca 2015, 20:01

Ech pojawiło się plamienie :( a taką miałam nadzieję że w tym cyklu uda się...
Tzn dopóki nie ma @ to jest nadzieja ale przez to plamienie mam załamkę :(
Proszę niech to będzie plamienie implantacyjne...

Koniecznie zrobić badanie: progesteron i prolaktyna
+ Monitoring cyklu

Będę walczyła do końca! Nie pozwolę aby @ znowu wygrała!

29 lipca 2015, 14:38

Po wizycie:
Owulacja była :), endometrium 1cm (czy to nie jest za mało?)
Oczywiście nic nie widział jeszcze, za tydzień mam iść na betę (powiedziałam mu że i tak pójdę jutro hehe). Mam brać luteinę, niepokalanka już odstawić.
Ogólnie czekamy czy coś się wykluje ;)

Z mężem czekamy dopiero na wyniki bety i dopiero wtedy będziemy skakać z radości ;)



rc0pbb.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 lipca 2015, 18:58

30 lipca 2015, 19:17

Ciąża rozpoczęta 6 lipca 2015
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii