Cały czas się łudzę że te bóle to może jednak ciąża, niektóre z was tu piszą, że tez miały na początku bole jak na @... a tam chciałabym żeby był już piątek...
A tak pozatym tonic mi się nie chce.. Najchętniej zawinęła bym się w koc i przespała do piątku;))
w pracy jakoś zleciało , a z tyłu głowy wszystkim nam znana myśl...
po pracy wzięłam sie za sprzatanie i pranie żeby się czymś zająć..
bruch i piersi mnie bolą, tylko nie wiem czy jak zawsze czy inaczej?... wkrecam juz sobie
w sobote odebrałam wyniki:
progesteron 13 ng/ml norma w fazie lutalnej 1,7-27
prolatryna 19,320 ng/ml norma 4,79-23,3
Więc niby wszystko ok jeszcze przedzwonie do lekarza żeby mi to potwierdzi, ale na wizytę póki co nie ma co kasy wydawać ... byłam ostatnio w sierpniu i nic niepokojącego nie widzi...
Stwierdzam że jak w tym roku się nie uda to w styczniu do niego idę
Smutek mi już trochę przeszedł od dziś zaczynam ćwiczyć, tzn powracam do ćwiczeń poraz kolejny. DObrze by było trochę zrzucić)
Pozatym zamówiłam testy owulacyjne i niedługo znów się zacznie... Narazie o tym nie myśle staram się zadbać troche o siebie, ćwiczę już 2 dni chociaż jest ciężko i staram się zdrowo jeść,... ciekawe jak długo wytrzymam he;p
Pozatym zamówiłam testy owulacyjne i niedługo znów się zacznie... Narazie o tym nie myśle staram się zadbać troche o siebie, ćwiczę już 2 dni chociaż jest ciężko i staram się zdrowo jeść,... ciekawe jak długo wytrzymam he;p
dni płodne wypadają w moje urodziny więc byłby to najpiękniejszy prezent w życiu gdyby się udało;)
od dziś robię testy owulacyjne, trochę szybko ale jest nowy zapas a nie wiadomo czy organizm nie spłata figla;)
narazie podchodzę do tego wszystkiego ze spokojem, ale pewnie w 2 połowie cyklu będę wariowac i będę tu częstym gościem:))
miłego tygodnia:)
Remont pokoju zakończony jutro przyjadą meble, super!
Jutro też idziemy na imprezę andrzejkową, ale szczerze mówiąc to mi się nie chce:(
nie wiem co myslec... nic mi tu nie pasuje;/
organizm zrobil mi psikusa bo owu spodziewalam sie na koniec tego tyg...
po weekendzie super, wybawilam sie za wszystkie czasy,
w sobote urodziny i czekam na największy prezent w moim życiu...
Niech ten czas leci szybciej;)
Humor mam do bani nic mi się nie chce, wracam do domu i bym mogła leżeć i nic nie robić i jeść!!!
Ogólnie powoli się nastawiam że znów nic z tego nie będzie, brzuch mnie boli juz od owulacji i ogolnie czuje sie kiepsko...
JUtro urodzinki ale nawet nie chce mi się świętować;/
Robie sobie odwyk od owu do @ bo zwariuje,,.. Odezwe sie jak już @ przyjdzie
Pozdrowionka i buziaki dziewuszki;)