Huśtawka nastrojów.
Nie wiem już jakie zajęcie sobie znaleźć...
Samotny wieczór. Mąż w pracy. Herbata z miodem może pomoże.
Wg ulotki jedna tabletka zawiera:
Witamina A (Beta karoten 30%) 500 µg ,
Witamina E 4,5 mg,
Witamina C 30mg,
Niacyna (Witamina PP) 9 mg,
Tiamina (Witamina B1 ) 0,7 mg,
Ryboflawina (WitaminaB2) 0,8 mg,
Pirydoksyna (Witamina B6) 0,9 mg,
Witamina B12 0,5 µg ,
Kwas pantotenowy (Witamina B5) 3 mg,
Biotyna 50 µg ,
Cynk 6,38 mg,
Miedź 1000 µg ,
Selen 30 µg ,
Chrom 25 µg
Zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomoże i polepszy jakość nasienia.
Wiemy, że ostatnio się udało, ale na krótko.
Teraz chcę by udało się na dobre.
Co to jest iMGE Test™?
INVICTA Miscarriage Genetic Evaluation Test (Diagnostyka Genetyczna Poronień) - iMGE Test™ ito grupa analiz materiału z poronienia wykonywanych technikami biologii molekularnej, dzięki którym uzyskujemy informację nt. obecności wad chromosomowych oraz dane o płci płodu.
W przeciwieństwie do metod cytogenetyki klasycznej:
- badania nie wymagają hodowli in vitro przed analizą,
- wyniki uzyskuje się z ponad 95% przeprowadzanych testów,
- technika pozwala uniknąć wyników fałszywie dodatnich z powodu zanieczyszczenia materiału komórkami matki.
Dlaczego warto wykonać iMGE Test™?
- Pozwala na wykrycie najczęstszych wad chromosomowych, które są przyczyną poronień
- Umożliwia szybką i wiarygodną ocenę płci płodu
- Metoda NGS pozwala na jednoczesną analizę zmian liczbowych wszystkich chromosomów występujących u człowieka
Wskazania do iMGE Test™
W przypadku poronienia, badanie w kierunku uwarunkowań genetycznych powinno być przeprowadzane rutynowo, w celu ustalenia prawdopodobnej przyczyny utraty ciąży.
Wykonanie iMGE Testu rekomendowane jest w szczególności, gdy poronienie wystąpiło u:
- kobiety decydującej się na ciążę po 35 roku życia
- pary, u której zdiagnozowano nosicielstwo wad chromosomowych
- pary, w której rodzinie występowały wady genetyczne (tzw. pozytywny wywiad genetyczny)
- kobiety, u której występują poronienia nawykowe
- pary, u której programy in vitro w przeszłości zakończyły się niepowodzeniem – mimo podania zarodków o prawidłowej morfologii
- pary długotrwale leczącej się z powodu niepłodności idiopatycznej
Co dalej?
W przypadku stwierdzenia genetycznych przyczyn poronienia, zalecane są następujące działania:
- konsultacja genetyczna
- podjęcie odpowiednich kroków diagnostycznych i terapeutycznych
- Diagnostyka Preimplantacyjna
źródło: www.invictagenetics.pl/diagnostyka-pgd-2/imge-test-diagnostyka-genetyczna-poronien/
Wiadomość wyedytowana przez autora 14 września 2015, 20:56
Zapowiada się wyjątkowo ciekawie.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/acf664374003.jpg
http://nadziejananowezycie.pl
7 września wyniki wyglądały tak:
TSH - 4,220 [0,27-4,2]
f T4 - 1,07 [0,93-1,7]
f T3 - 3,11 [2-4,4]
Wynik z 16 września:
TSH - 5,300 [0,27-4,2]
Anty TPO - 9,12 [ < 34]
Anty TG - 14,21 [ < 115]
Prolaktyna 42,31 [4,79-23,3] (22 dc, 6 dpo)
USG bez zmian ogniskowych, echogeniczność i przepływy w normie.
Jedyny minus to mała objętość tarczycy 8ml przy normie dla kobiet 18ml
Co o tym sądzicie?
Na śluz
Ponieważ śluz płodny jest niezbędny w procesie zapłodnienia (umożliwia przemieszczanie się plemników, odżywia je i powoduje końcowy etap ich dojrzewania tzw. kapacytację) bardzo ważne jest, by był on odpowiedniej jakości i ilości.
Niedobory śluzu występują też bardzo często jako efekt uboczny terapii hormonalnej. Zwłaszcza stosowany na wywołanie owluacji lek Clostilbegyt powoduje jego zanik, czasem na wiele miesięcy. W takich wypadkach (po i w trakcie kuracji) bardzo ważne jest wspomaganie się dodatkowymi preparatami.
Wprawdzie są kobiety, które śluzu szyjkowego nie obserwują na zewnątrz a jedynie na szyjce i jest on wystarczający do poczęcia to jednak w większości przypadków właśnie jego obecność stwierdzona na zewnątrz jest wymiernym objawem zbliżającej się owulacji.
Co zrobić by był lepszej jakości?
Na zwiększenie jego ilości polecane są kapsułki zawierające olej z wiesiołka. Najwięcej (ok. 510 mg) zawiera go preparat Oeparol. Należy go przyjmować (w zależności od reakcji organizmu) do 3 razy po 2 kapsułki na dobę od początku cyklu do owulacji. Jest to bardzo ważne gdyż wiesiołek może powodować mikroskurcze macicy a w związku z tym mógłby niekorzystnie działać w przypadku gdyby doszło do zagnieżdżenia.
Odczuwalne skurcze zatem podczas zażywania preparatu (oczywiście podczas I fazy cyklu) są wskazówką do zmniejszenia dawki lub zaprzestania zażywania przez kilka dni. Olejek z wiesiołka ma też dobroczynny wpływ w przypadku tworzenia się mastopatycznych zmian w piersiach.
Innym preparatami powodującymi zwiększenie ilości śluzu jest olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane - rozgotowane i pite w formie galaretkowatego napoju. Ze względu na smak i uciążliwość przyrządzania raczej preferowane są kapsułki (no, chyba, że ktoś lubi siemię).
Dobrym środkiem wspomagającym jakość śluzu jest też magnez. Można go zażywać przez cały cykl. Aby był skuteczniejszy należy go przyjmować razem z vit. B6, która wzmaga jego wchłanianie w organizmie. Magnez ma poza tym dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie: polecany jest w przypadkach nocnego skurczu mięśni wywołanego jego niedoborem, na polepszenie koncentracji no i w przypadku picia kawy, która powoduje jego wypłukiwanie z organizmu. A, że kawki czasem ciężko sobie odmówić to trzeba pamiętać o magnezie.
Gdy mamy wrażenie, że śluz jest zbyt gęsty można go rozrzedzić za pomocą syropów przeciwkaszlowych - popularnego Guajazylu lub Flegaminy. Ilości raczej spore - spotkaliśmy się nawet z opinią, że należy wypić 2 butelki w ciągu 4 dni (oczywiście w okresie okołoowulacyjnym gdy zauważymy już występowanie śluzu). W mniejszych ilościach można popijać Mucosolwan.
Gdy nie obserwujemy w ogóle śluzu na zewnątrz należy go "poszukać" przy ujściu szyjki. Tak jak wspomnieliśmy bowiem na początku brak jego wypływania na zewnątrz u niektórych kobiet jest zjawiskiem naturalnym. Pamiętać jednak należy, że trzeba się zdecydować tylko na jeden sposób badania śluzu, czyli albo badamy go zawsze przy szyjce albo na zewnątrz.
Na prolaktynę
Podwyższona prolaktyna to najczęstsza (ale i najłatwiejsza do leczenia) przyczynya braku ciąży. Jest to hormon odpowiedzialny za produkcję mleka. Jego nadmiar jednakże blokuję owulację (stąd w przypadku karmienia dziecka piersią trudno zajść w ciążę). Jej wysoki poziom często także obniża progesteron - hormon niezbędny w II fazie cyklu dla rozwoju zarodka. Prolaktyna zwana jest także "hormonem stresu" - jej poziom podnosi się w sytuacjach dla nas nieprzyjemnych. Jest to dodatkowy argument za tym, że starającym się potrzebny jest spokój i unikanie stresu (ech, łatwo powiedzieć...).
Stąd tak ważny jest jej prawidłowy poziom, zarówno podstawowy jak i z tzw. obciążenie - takie badania bowiem jako pierwsze należy zrobić w przypadku trudności z poczęciem. "Obciążenie" to właśnie obraz zachowania się prolaktyny w sytuacjach strsesowych. Badanie zatem prolaktyny z "obciążeniem" polega na:
- pobraniu krwi ww celu zbadania poziomu podstawowego
- podaniu badanej osobie tabletki metocloparamidu i ponownym zbadaniu poziomu prolaktyny po upływie jednej godziny.
W tym czasie jej poziom nie powinien wzrosnąć więcej niż 5 razy. Wzrost większy oznacza hiperprolaktynemię, całkowity brak wzrostu zaś może jednak wskazywać na obecność mikrogruczolaka przysadki. Leczenie zbyt wysokiej prolaktyny jest dość proste. Polega na podawaniu leków obniżających poziom tego hormonu. Doskonałym naturalnym lekiem jest tutaj Castagnus. Zawiera on wyciąg z niepokalanka mnisiego, a zatem jest lekiem ziołowym. Należy go zażywać przez okres 90 dni (codziennie), po czym zrobić 1-2 miesiące przerwy. Dostepny jest bez recepty, można zatem samamu go sobie zaaplikować. "Przy okazji" obniża napięcie przedmeisiączkowe i reguluje cykle.
W przypadku łagodnej hiperprolaktynemii powinien pomóc. Jednakże w cieższych przypadkach, zwłaszcza tam, gdzie nie występuje owulacja trzeba siegnąć po cięższa artylerię. Wprawdzie w tym artykule jest mowa o naturalnych wspomagaczach płodności, tym niemniej wyjątkowo wtrącę kilka słów o lekach, bo są to dość istotne informacje. Zapewne lekarze zlecą przyjmowanie najpopularniejszych leków, do których należą: Bromocorn i Bromergon. Są one tanie i zbijają prolaktynę zazwyczaj w ciągu 2 miesięcy. Niestety mają też wady: u większości osób powodują skutki uboczne w spostaci złego samopoczucia, mdłości, senności, bólu głowy. Można próbować je niwelować poprzez rozpoczęcie dawkowania w celu przyzywczajenia się organizmu od dawek minimalnych: zaczynając od ? tableki wieczorem poprzez stopniowe zwiększanie. Powinno się też zażywać je podczas posiłku a w pierwszym okresie stosowania tuż przed pójściem spać (aby przespać objawy). Jeśli bardzo źle reagujemy jednak na te leki (objawy nie zmniejszają się wcale po 2 tygodniach) warto poprosić lekarza o zmainę leku na Norprolac lub Dosinex. Są one droższe ale przeważnie nie powodują w ogóle skutków ubocznych. Dodatkowo ostatni z nich bierze się raz na tydzień a okres jego półtrwania w organizmie jest zdecydowanie dłuższy (po odstawieniu prolaktyna utrzymuje się na niższym poziomie i nie skacze nagle a górę jak w przypadku pozostałych).
Ważne: W przypadku podwyższonej prolaktyny należy (koniecznie!) informować o tym lekarzy przepisujących leki na inne schorzenia. Niektóre z nich bowiem podnoszą poziom prolaktyny i w przypadku ich przyjmowania w połączeniu z lekami obniżającymi może dojść do małej katastrofy hormonalnej.
Uwaga! Należy przestrzec przed przyjmowaniem zlecanego często przez lekarzy preparatu o nazwie Mastodynon N (krople). Działanie jego jest kiepskie, a co najważniejsze - jest on lekiem homeopatycznym!
Na endometrium
Gdy jest zbyt małe powoduje niemożność zagnieżdżenia się zarodka. Naturalnym wspomagaczem jego wzrostu są ryby, orzechy i migdały. Dobrze zatem w I fazie cyklu zafundować sobie takie "przegryzki"a na obiad usmażyć zdrową rybkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 września 2015, 20:11
Czekamy na Ciebie Kochanie :*
Zostań z nami do 28 czerwca :*
07.09. - TSH - 4,220 [0,27-4,2]
16.09. - TSH - 5,300 [0,27-4,2]
24.09. - TSH - 3,670 [0,27-4,2]
07.09.
f T4 - 1,07 [0,93-1,7]
f T3 - 3,11 [2-4,4]
16.09. - Prolaktyna 42,31 [4,79-23,3] (22 dc, 6 dpo)
24.09. - Prolaktyna 19,06 [4,79-23,3] (3 dc)
24.09.
LH - 8,46 [faza folikularna 2,4-12,6]
FSH - 9,35 [faza folikularna 3,5-12,5]
LH/FSH - 0,90
Estradiol - 32,40 [faza folikularna 26,7-156,0]
16.09.
Anty TPO - 9,12 [ < 34]
Anty TG - 14,21 [ < 115]
Co sądzicie o tym wszystkim?
Wiadomość wyedytowana przez autora 1 października 2015, 21:10
Pierwszy pozytywny test owulacyjny.
Myślałam już, że ten cykl będzie stracony, a jednak
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5505fa97b44e.jpg
Ostatnio jestem mniej aktywna w pamiętniku. Musicie mi wybaczyć. Wróciłam do pracy. Od listopada przybędzie mi obowiązków. Obejmuję inne, wyższe stanowisko.
W ostatnich dwóch cyklach odpuściliśmy w pewnym sensie starania. Niby się staraliśmy, ale coś średnio mogliśmy się zgrać.
Chciałabym zobaczyć dwie kreski na koniec listopada. Zrobić mężowi prezent na Mikołajki, a przyszłym babciom i dziadkowi pod choinkę...
Takie małe marzenie...
Czy chciałabym takie mieć? Tak. Tylko dla siebie.
http://www.ofeminin.pl/mam-dziecko/te-zdjecia-pokazuja-dokladnie-ten-moment-kiedy-rodzi-sie-glowka-s1625046.html#fp=ofe
Moja tarczyca się trochę ogarnęła i wyniki już lepsze. Może nie idealne ale jest poprawa
Było tak:
07.09.2015
TSH - 4,220 [0,27-4,2]
FT4 18.18% [ wynik 1.07, norma (0.93 - 1.7)]
FT3 46.25% [ wynik 3.11, norma (2 - 4.4)]
16.09. - TSH - 5,300 [0,27-4,2]
24.09. - TSH - 3,670 [0,27-4,2]
Jest dziś tak:
TSH 2,96 [0,27-4,2]
FT4 42.86% [ wynik 1.26, norma (0.93 - 1.7)]
FT3 53.33% [ wynik 3.28, norma (2 - 4.4)]
Pani doktor zadowolona, kazała przyjmować dalej Letrox 50, a w razie ciąży zwiększyć do 75.
Dziś to nie jest cień. To blada krecha!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/94e9e646c08a.jpg
Tego dnia w kościele wspominamy św. Ignacego Layola - patrona matek oczekujących potomstwa oraz rodzących.
Modlitwa za przyczyną św. Ignacego Loyoli - opiekuna matek w stanie błogosławionym, o szczęśliwy poród i o zdrowie dla dziecka i matki (ks. Stanisław Groń SJ, Litania i nowenna do świętego Ignacego Loyoli patrona rodzących matek, Kraków: Wyd. WAM, 2006)
Święty ojcze Ignacy, Wszechmogący Bóg obdarzył ciebie szczególną łaską opiekowania się matkami oczekującymi wydania na świat potomstwa. Wiele z nich otrzymało łaskę upragnionego macierzyństwa za twoją przyczyną i szczęśliwie wydały na świat nowe życie.
Również i Ja proszę ciebie, ufna w to, że wyjednasz mi pomoc Bożą w tej tak ważnej dla mnie chwili, abym szczęśliwie urodziła i mogła wraz z mężem wychować ten owoc naszej miłości - nasze ukochane dziecko - na większą chwałę Bożą. Proszę o to z ufną wiarą.
P. Módl się za mną do Boga, święty ojcze Ignacy.
W. Aby mnie wspomógł w mojej potrzebie.
Wszechmogący Wieczny Boże, któryś postanowił, aby poród odbywał się w bólu, ale by był także związany z radością wydania na świat nowego życia, proszę Cię, przez Twoje nieogarnione miłosierdzie i za przyczyną świętego Ignacego, Twego oddanego sługi w Kościele, aby dane mi było szczęśliwie urodzić to dziecko i byś złagodził mój ból porodu. Obdarz to dziecko potrzebnym zdrowiem, szczodrymi darami Bożej opieki, abym Ciebie za tę łaskę mogła zawsze wielbić i chwalić. Czuwaj też nad tym, aby dziecko to otrzymało sakrament Chrztu świętego. Niech w dalszym jego rozwoju i życiu towarzyszy mu ufna wiara w Ciebie i łaska świętych sakramentów, których udziela Kościół. Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i ty święty ojcze Ignacy - patronie mojego porodu i troskliwy opiekunie dzieci i młodzieży.