Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Malo jajka nie zniose...
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Malo jajka nie zniose...
O mnie: 33 letnia mama 2,5 rocznego Krzysia
Czas starania się o dziecko: 5 mcy
Moja historia: Historia jest krotka.Z pierwszym synkiem bylam totalnie zaskoczona dwiema kreskami wiec nawet do glowy i nie przyszlo,ze 2 lata pozniej bede siedziala z wykresem przed noem i termometrem w dloni :)
Moje emocje: Bywaja dni,ze jest mi to juz obojetne i ozukuje sama siebie,ze nie zrobie juz kolejnego testu przed czasem,a potem przychodzi dzien jak dzis i malo jajka nie zniose... :P W tym miesiacu pierwszy raz probowalismy z testem owulacyjnym,wiec po cichu licze ,ze moze tym razem... :)

9 września 2014, 20:16

Zmierzylam sobie dzis temp i 37,1 hm...a potem to klucie w jajnikach.Zapalilo sie swiatelko nadziei...jak bedzie,zobaczymy...tak bym chciala...

9 września 2014, 22:43

Leze sobie juz w wyrku,kluje mnie prawy jajnik i straznie bola miesnie,jak na przeziebienie...ciekawe co z tego bedzie he he

10 września 2014, 17:33

Kolejny dzien,poki co pelen nadziei.Gdzies zaczela tlic sie nadzieja i usmiechalam sie sama do siebie mimowolnie,gdy co jakis czas zakuwalo mnie w prawym jajniku....:)Tyle sie naczytalam,ze to wlasnie tak jest bardzo czesto,gdy sie udaje.Oczywiscie to nie musi byc regula,ale...no i ten bol miesni heh.Caaaale 7 dni do kolejnej miesiaczki :P

11 września 2014, 20:42

Kolejny dzien.Entuzjazm troche dzis opadl,poniewaz tempka spadla do normalnej.Zobaczymy...dzis znowu nie wytrzymalam i zrobilam nie wiedziec po co,test...oczywiscie negatywale co mialo by byc innego,skoro przytulanie bylo zaledwie 5 lub 7 dni temu...No nic,czekamy dalej.Plecy bola jak cholera,jajnik co jakis czas zakuwa,pojawil sie lepki sluz,ale w ilosci raczej malej.No i dzis o 17ej wrecz spalam na stojaco.Hm...

12 września 2014, 19:36

Dzis kolejny dzien.Tempka dziwna,36,4.Niby czytalam o spadku temp podczas implantacji,ale zeby dwa dni?Chyba wszystko zaczynam dopasowywac.Wszystko mnie boli jak na okres.Z jednej strony caly czas sie ludze i o niczym innym nie mysle,z drugiej,wolalabym sie nie nakrecac...zaczynam sie martwic ze niec z tego,bo tempka nie rosnie...Moze to za wczesnie,bo owulacja byla 5 wrzesnia a mamy "dopiero" 12.....no ale,trzeba czekac...Mial ktos tak jak ja z ta tempka????

14 września 2014, 13:59

Wczoraj nie wytrzymalam i znow zrobilam test(negastywny) bo nie wiem jak ja to policzylam,ze 4 dni przed CZWARTKOWYM terminem @ to wczoraj...wariatka ze mnie.Wczoraj mialam totalny dzien niemocy i chcenia sama nie wiem czego.Niby glodna,ale na jedzenie ochoty brak,taka "rozmemlana"...Sama juz nie wiem,czy to autosugestia,czy fakt,dzis sie prawie pozygalam gotujac obiad-zapach brokula(brokul ma zapach???),a chwile pozniej odrzucilo mnie na kilometr,gdy przeszlam obok scierki ktora nortmalnie wycieram w kuchni.Temperatura juz drugi dzien nawet w ciagu dnia 37,2 i objawy takie,jakbym za chwile miala dostac okres.Okropny bol w dolneej czesci plecow i kilka razy sie zdarzylo,ze jak sie podnosilam z sofy to tak mnie zakulo w jajnikach,ze az siadlam spowrotem.Hm...Niby tu mamy juz testy ktore mozna zrobic 4 dni przed spodziewana,ale chyba poczekam do czw B-)

15 września 2014, 18:58

Wierzycie w slowa wrozki????-ja wczoraj uslyszalam,ze jestem w ciazy z dziewczynka...;)Z jednej strony serce z pieri sie wyrywa,a z drugiej,mam ochote na kubel zimnej wody na lepetyne he he.W czw termin @....poczekamy zobaczymy.Samopoczucie,pod rozgotowanym pierogiem nadal trwa :P

16 września 2014, 12:38

Oczekiwania ciag dalszy :P W zasadzie,bez zmian.Wszystko mnie boli i czuje sie jakby okres mial zaraz zawitac.Z ta roznica ze zaczely mnie draznic zapachy.Hm...jakby tego bylo malo,moja wrozka dzis okreslila,ile okolo jestem w ciazy.Zatkalo mnie,bo zgadzalo sie to dokladnie z owulacja-no kino normalnie... Ja jej dzis napisalam,ze ta jej wrozba jest do bani,bo test byl negatywny a Ona do mnie,ze jeszcze za wczesnie.Beta na pewno bedzie pozytywna,ale test sukany dopiero ok pt... :P od wczoraj tempka nawet w ciagu dnia jest ponad 37,wiec moze cos w tym jest?Koniecznie dam znac kochane.Jaby sie sprawdzilo,dam namiary na wrozke :)

17 września 2014, 20:48

Dzis znowu zaswedzialo mnie dupsko jak to sie mowi i wykonalam test,na ktorym to bylo napisane "pewny na 99%,juz 4 dni przed spodziewana @.Oczywiscie negatyw...najezylam sie troche,ale jak juz ochlonelam,to pomyslalam,ze przeciez od ovu nie minelo jeszcze 14-15 dni,a dopiero 12.Od serduszkowania 11 dzien,wiec wychodzi na to,ze moze wrozka miala racje...nie wiem.Wszystko mnie boli i... :) pojawia sie taki bialy sluz niby ciagnacy,nivy nie,chyba z grudkami...kurde,boje sie tym juz cieszyc.A moja wrozka,jest pewna tej mojej dziewczynki jak tego,ze jutro jest czw...jutro termin spodziewanej @...jak wariatka latam do lazienki i sprawdzam,zcy moze nie zawitala,na zmiane miezac tempke,ktora poki co nie spadla ani o kreseczke :D magiczne 37,4..... Lol!Buzka kochane

18 września 2014, 11:46

No i wlasnie dzis dzien spodziewanej @....test z rana,oczywiscie negatyw i jakby tego bylo malo,temp spadla do 36,7....odechcialo mi sie wszystkiego...niby @ nadal nie ma,ale stracilam nadzieje.Ci ciekawe,moja wrozka dalej swoje...w sumie to moze poczekam jeszcze kilka dni.Od ovu minelo dopiero 13 dni do dzisiaj...wszedzie trabia ze minimum to 14-15,zanim sie wykona pierwszy test... mam dola :(

18 września 2014, 20:41

Postanowilam dzis jeszcze raz napisac.Tempka wrocila do normy,choc dlaczego na chwilke poleciala w dol,nie wiem :D Testem przestalam sie martwic,bo poczytalam sobie,ze kilka dziewczyn tak mialo,ze niekoniecznie test wyszedl pozytywny w dniu @.Jestem jakos dziwnie spokojna,czemu nie wiem :)Zobaczymy.@ nie nadeszla,przynajmniej dzis i mam nadzieje juz jej nie zobaczyc w najblizszych kilkunastu mcach :P Trzymajcie kciuki kochane :*

19 września 2014, 21:13

No i przyszla @...nieproszona,niechciana...no coz...sama nie wiem co czuje.Czy zlosc,za smutek,czy moze to po prostu szansa na zrealizowanie planu pt -10 kg i powrot do zumby?Jedno wiem napewno-dobrze by bylo zrzucic ta dyszke,bo na poczatku ostatniej ciazy mialam 10 kg mniej....a jednoczesnie,nie moge sie juz doczekac na widok dwoch kreseczek na tescie.Buzka kochane

23 września 2014, 21:12

Witam kochhane,dawno nie zagladalam,bo wraz z @,opadly emocje i chec pisania.Heh.Wlasnie zakupilam ovu digital test clear blue.Sprobujemy tak :)Bez zastanawiania sie czy kreska jest mniej czy bardziej ciemna :P Buzka

8 października 2014, 20:25

Czesc kochane!Dlugo sie nie odzywalam,ale bylam zabiegana.Poza tym postanowilam sie juz tak nie nakrecac tym wszystkim.Przy tym cyklu uzywalam elektronicznych testow owulacyjnych i wszystko ok,tylko jakos tak teraz wyszlo ze w dniach plodnych kochalismy sie tylko jeden raz,na dzien przed owulacja.Wiec sama juz nie wiem co bedzie.Jakby sie udalo to bylabym dopiero w mega szoku he he.Poki co,od owulki tempka ponad 37 i kluje mnie po lewej stronie jajnik masakrycznie.Nie nakrecam sie za bardzo.Co ma byc,to bedzie :*