Dzis znowu zaswedzialo mnie dupsko jak to sie mowi i wykonalam test,na ktorym to bylo napisane "pewny na 99%,juz 4 dni przed spodziewana @.Oczywiscie negatyw...najezylam sie troche,ale jak juz ochlonelam,to pomyslalam,ze przeciez od ovu nie minelo jeszcze 14-15 dni,a dopiero 12.Od serduszkowania 11 dzien,wiec wychodzi na to,ze moze wrozka miala racje...nie wiem.Wszystko mnie boli i...
pojawia sie taki bialy sluz niby ciagnacy,nivy nie,chyba z grudkami...kurde,boje sie tym juz cieszyc.A moja wrozka,jest pewna tej mojej dziewczynki jak tego,ze jutro jest czw...jutro termin spodziewanej @...jak wariatka latam do lazienki i sprawdzam,zcy moze nie zawitala,na zmiane miezac tempke,ktora poki co nie spadla ani o kreseczke
magiczne 37,4..... Lol!Buzka kochane
trzymam kciuki...
Nie dziekuje Evaa :*