Od miesiączki utrzymuje mi się ból jajników. Jestem umówiona do ginekologa w przyszłym tygodniu. Mam obawy..
Nie wiem kiedy mam się spodziewać owulacji. Długość cykli mi się waha. Wczoraj spadek temperatury, dziś leciutki wzrost,czyżby coś się szykowało?
Wczoraj narzeczony namówił mnie na serduszkowanie ,mimo ,że faza w której jestem jest prawdopodobnie niepłodna , ale od końca miesiączki obserwuje tylko wilgoć ,a powinno być sucho.
Albo nie znam swojego ciała ,albo ten cykl jest dziwny.
Zaczęłam brać kwas foliowy . Zastanawiam się nad miksturą Ojca Sroki , dziewczyny na forum zachwalałyście sobie .
Chcę w tym miesiącu testować!Chcę dwie grube krechy!
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 stycznia 2017, 16:24
Jejć jestem dzisiaj taka jakby słaba, ciężko mi się spało i co chwilę się budziłam. Dziś temperatura 35.7 znowu lekko spadł ,mam nadzieję że jutro odbije do góry. Mój luby zamówił mi testy owulacyjne,będe testowała pierwszy raz, chce sprawdzic czy moje przpuszczenia co do do dni płodnych zgadzają się też na sikańcu.
Pozdrawiam w ten chlodny poranek:)
Śluz płodny nadal. Temka nie wzrosla utrzymuje sie na tym samym poziomie co wczoraj. Teraz tylko czekac na meża i zabierac sie do roboty
Prosze,prosze chce by w tym cyklu sie udalo
Ile ja sie natrzepalam by temperature z tego teemometru zbic .. masakra. Na dwa podejscia:) leze w lozeczku nie moglam spac cala noc... zaczynaja pobolewac mnie piersi no i latam co 5minut siku. Mam nadzieje że to kropek a nie mije urojenia. Tykle serduszkowalismy oby nie ominac tego "wielkiego dnia".skok temoeratury odnotowalam lecz paski owulacyjne ani jednego razu.nie dalo pozytywnej kreseczki
Od dwóch dni prawie nie śpię, a jak uda mi się już zasnąć to ten sen jest taki , nijaki .. przerywany... zaczęła mi dziś lecieć krew z nosa, to chyba przez to niedospanie czuje się taka osłabiona.
W dodatku dzisiejszy mój sen był tak dziwny i głupi ,że pobił wszystkie pozostałe sny jakie miałam no ,ale oczywiście... śniły mi się cztery dziewczynki małe
Czuje się jak nowo narodzona . Nic mi dziś nie doskwiera, nic mnie nie boli , ból piersi też przeszedł . Co jest ? Nawet się wyspałam
A teraz mykam spać tak na siłę bo ostatnio.mam trudności ze spaniem:(
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 stycznia 2017, 23:51
Ovf przesunal mi owulacje z 13stycznia na 17stycznia chociaz wydaje mi sie bardziej prawdopodobny pierwszy termin, wtedy piekny sluz byl teraz sucho no i wtedy serduszkowalismy. Mam jakies skurcze dzis
Temperatura wg mnie nadal taka ..nijaka..
Plus ze podskoczyla ,niewiele ale zawsze cos ..z wczorajszych 36.3 dzis zrobilo sie 36.4
Do okresu 2tygodnie
Ból piersi dziś i widoczne żyłki na oiersiach. Zwiastun nadchodzącej @ czy kropka. Bardziej mi się podoba druga opcja:p wiem ,wiem..nie robic sobie nadzei,nie robic sobie nadziei ale podobno wiara czyni cuda
Temperatura spadła.. nie nie nie:( musisz rosnac!!
Mam wrazenie toto nie ten cykl ,ze sie nie udalo..i to mnie pakuje w doła..
Chyba wredna małpa przyjdzie . Wg. Kalendarzyków 7dni do niej...
Ja obstawiam od 7 do 9 bo jest często spóźnialska. Objawy towarzyszące?PMS