Mam takie doświadczenia w życiu, że córeczka to marzenie. Takie wielkie i niespełnione(mam nadzieję,że tylko narazie).
Nabiał jem ale jestem osobą bardzo szczupłą. Za nic nie mogę przybrać na wadze i uwierzcie,że ta moja waga jest taka sama jak w czasach gdy chodziłam do liceum. To właśnie tutaj przeczytałam,że to może utrudniać zajście w ciążę.Na dodatek mam bardzo stresującą pracę.Dużo obowiązków, ciągłe zmęczenie i chyba nerwicę. Za dużo jak na to aby marzyć o dziecku. Mimo to myślę nad abonamentem i mam ogromną nadzieję, ze on nam pomoże. Że maleńki cud będzie w naszym domu. Ania.
Ja jakoś nauczyłam się z wieloma sprawami radzić bez pomocy męża ale tęsknota za dzieckiem a w szczególności za córeczką rozszalała się we mnie po ostatnim cyklu i spóźniającej się @.
Aż płakać mi się chciało jak przeczytałam ostatnie zdanie w Twoim wpisie. Jakoś bliska mi sie wydałaś. Serdecznie dziękuję za pocieszenie. Ania
A ja już kilka razy słyszałam od znajomych takie słowa ""Synów to pani dla świata chowa. Z synów pani nic nie będzie miała"" albo ""Synowie odejdą. Córki wracają do matki.""
Pewnie każde dziecko musi założyć rodzinę. Ale jak patrzę na moją własne rodzeństwo to moi trzej bracia wyjechali do Anglii i wpadają na święta w grudniu i w wakacje. Ja choć mieszkam w innym mieście niż mama to gdy sytuacja dla mamy stała się ciężka (ona po operacji kręgosłupa nie może chodzić, ojciec umierający i wymagający opieki wzmożonej)codziennie u nich byłam i wszystko co potrzebne im było robiłam. Nie chcę się użalać nad sobą ale dlaczego matkom, które mają synów tak podcina się skrzydła i zabiera im część radości z dzieci? Te słowa znajomych mnie bolały.
wszedzie jak pisza o jedynej w miare konkretnej metodzie to aby wspolzyc tylko 2-3 dni przed owulacją bo wtedy maja szanse dostac sie do jajeczka wolniejsze ale silniejsze plemniki dziewczynek bo potrawia dlugo przezyc w ciele kobiety, natomiast wspolzycie blisko owulacji i w dniu owulacji powoduje ze do jajeczka dostaja sie plemniki chlopcow poniewaz sa one bardzo szybkie i przescigna wolniejsze plemniki dziewczyn :) nie wiem na ile jest w tym prawdy no ale jak ci bardzo zalezy na dziewczynce to w sumie warto sporobowac, pełno artykulow na ten temat jest takze poszukaj :)
Ja również słyszałam, że "na dziewczynkę" trzeba jeść dużo nabiału, przed i na początku poczęcia. :) Trzymam kciuki, że uda wam się z dziewuchą :) Pozdrawiam!
napisałam "również" dlatego, że oprócz nabiału, słyszałam dokładnie ten sam sposób, który opisała vercia.