X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Marzenie
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Marzenie
O mnie: Od czerwca 2016 szczęśliwa 25-letnia żona
Czas starania się o dziecko: Hmm... tak na całego to od maja 2016 roku a wcześniej ponad rok na pewno też choć ze względu na odległość staraniami bym tego nie nazwała bo widzieliśmy się co 2-3 tygodnie tylko przez weekend , ale jak widać rezultatu żadnego.... a przecież niektórym się udaje mimo tego...
Moja historia:
Moje emocje: Tak bardzo pragnę mieć dzidziusia....

2 sierpnia 2016, 11:42

Według wykresu cykl bezowulacyjny... specjalnie nie brałam duphastonu w tym cyklu , żeby sprawdzić czy mam owulację czy duphaston mi podwyższa temperaturę przez co myślałam , że ją mam...Póki co piersi nie bolą co zawsze ma miejsce przed okresem i gdy brałam duphaston to zaraz zaczynały boleć a teraz nic...ahh chyba długi cykl mnie czeka .
A w tym cyklu starania szły na całego a nic z tego chyba nie będzie :(
W czwartek uda się nam może pojechać do ginekologa chciałabym sprawdzić co i jak . Będzie to nowy ginekolog ponieważ poprzednia do której chodziłam przed przeprowadzką przepisała mi tylko duphaston na 6 miesięcy żadnych badań itp.

Wiadomość wyedytowana przez autora 2 sierpnia 2016, 11:41

4 sierpnia 2016, 15:26

Dziś po zmierzeniu temperatury mam cichą nadzieję , że jeszcze poszybuje do góry...że jeszcze cykl nie jest stracony .
Póki co nie odczuwam jakiegoś szczególnego smutku z tego powodu , że się nam nie udaje . Pewnie dlatego , że to dopiero 3 cykl starań na całego , ale myślę , że jak za 3 miesiące się nie uda to już zacznę poważnie się martwić...
Mąż zaraz wraca z pracy więc trzeba przygotować dla niego obiad . To dla niego przeprowadziłam się z miasta na wieś , ale ani troszkę tego nie żałuję . On tak samo jak ja bardzo pragnie mieć dzidziusia...

10 sierpnia 2016, 10:29

Jak na razie temp jest obiecująca , ale nie chcę się nastawiać . Mam wrażenie , że bolą mnie piersi , ale sama już nie wiem . Czas pokaże...poczekam jeszcze parę dni z testem

16 sierpnia 2016, 11:05

Po negatywnym teście wiedziałam , że nie mam na co liczyć . Dziś dostałam @ , ale jak tylko się skończy idę do gina...nie możemy tego lekceważyć jeśli chcemy mieć nasze upragnione dziecko .
Nie myślałam , że będę mieć kiedyś problemy z zajściem w ciążę :( Chciałoby się odpuścić nie myśleć o tym itp ale po prostu się nie da .
Od dziś znowu zaczynam z wiesołkiem . Oboje z mężem zauważyliśmy poprawę w śluzie więc będę jeszcze próbować z tym .

27 sierpnia 2016, 17:45

A więc byłam w czwartek u ginekologa . Bardzo konkretna babeczka wszystko wytłumaczyła co i jak . Zdziwiona była , że poprzednia gin kazała brać duphaston od 18 dc przy moich długich cyklach...Zleciła mi do zrobienia prolaktynę i test glukozy . A za tydzień znowu mam się zgłosić już z wynikami bo będę wtedy miała 17 dc i chce sprawdzić co się tam dzieje bo póki co w 10 dc nic się nie działo...

31 sierpnia 2016, 10:54

Byłam na tych badaniach..Jutro odbiorę wyniki i prosto do gin...Troszkę się boję , że będą złe . W dodatku chyba mam jakąś infekcję muszę powiedzieć jej o tym :(

1 września 2016, 09:09

Czwartek

Dziś wizyta . Od poniedziałku są u nas moi dziadkowie więc póki co ze starań nic nam nie wychodzi a tak się martwię , że owulacja akurat teraz będzie... myślałam , że wczoraj będzie serduszkowanie a tu nic...

2 września 2016, 10:01

Piątek

Wyniki są dobre choć jeszcze nie mam wyniku insuliny bo późno przyszły i ich nie odebrałam . Na lewym jajniku jest pęcherzyk 11-12 mm , endometrium wynosi 9 mm . Ucieszyło mnie to , że nie musiałam płacić wczoraj ;) tak samo jak ucieszyło mnie to , że jest ten pęcherzyk tyle , że jeszcze za mały i Pani doktor kazała dziś i w niedzielę się starać o dzidzię . A w poniedziałek sprawdzimy co się tam dzieje czy urósł coś czy się zapadł .

5 września 2016, 17:58

Poniedziałek

Dziś byłam znowu u gin...a więc pęcherzyk na lewym jajniku ładnie rośnie ma 17 mm , endometrium wynosi 12 mm na prawym dalej nic
Następna wizyta w piątek rano..
Także czekamy i zobaczymy co z tego wyjdzie . Dobrze , że mierze temp to może będę wiedziała kiedy dokładnie pęknie...
Mąż został dziś dłużej w pracy a myślałam , że spędzimy razem miły wieczór , ale nie wiadomo o której wróci . No nic następnym razem ;)

12 września 2016, 10:05

Poniedziałek

Jednak z mojej temperatury nie da się za bardzo odczytać kiedy mogła być owulacja aczkolwiek gin potwierdziła , że była bo nie ma pęcherzyka . Obstawiła , że miało to miejsce w środę .
Także za tydzień mam zrobić progesteron i zadzwonić z wynikiem . A do 30 września jak nie będzie okresu kazała zrobić bhcg a gdy negatywna to mam przyjść po okresie .
Choć jeśli owulacja była tak jak ona mówiła w środę to dlaczego mam zrobić dopiero za 3 tygodnie bhcg przecież wyszła by już dużo wcześniej

20 września 2016, 11:38

Wtorek

Wczoraj odebrałam wynik progesteronu robiony 9-10 dpo wynosi on 31,90 czyli prawidłowo :) Piersi bolą mnie już 9 dzień , do tego sutek prawej piersi boli temperatura jest bardzo ładna ale czy się udało... ???
Jeszcze do wczoraj miałam myśli , że może jednak się udało a dziś jakieś takie przeczucie , że nie .
Nie wytrzymam do 30.09 jeśli do tego czasu nie przyjdzie @ czyli wtedy kiedy mam zrobić bhcg zalecone przez gin . Więc mam taką myśl , że zrobię ją w poniedziałek 26.09 bo tylko w poniedziałki jest laboratorium otwarte chyba , że poszukam w innej miejscowości . Myślę , ze jeśli się udało to już wyjdzie bo dziś mam prawdopodobnie 13 dpo .