Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Mimo strachu chcę drugie...
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Mimo strachu chcę drugie...
O mnie: Spokojna, choć momentami przesadna panikara. Uwielbiam jeździć na rowerze i pielęgnować ogród.
Czas starania się o dziecko: Ogólnie 2 lata, a po o poronieniu 3 cykl
Moja historia: Mama 8 letniego już łobuza. Pierwsza ciąża bez problemu zaszłam. Niestety nie spodziewalam się że meta będzie przedwczesna i ciężka. Nagle zaczelam puchnac, białko w moczu, cisnineie ,krwiak przy lozysku . Diagnoza ma Pani stan przedrzucawkowy i dziecko jest za małe. Walka prawie 1 ms w szpitalu , o każdy gram i o każdy dzień. Ja z dnia na dzień coraz większa z powodu opuchlizny. Rozwiązanie przez cc w 35 tyg. Na szczęście lekarze wcześniej podawali mi leki dzięki którym płuca szybciej się rozwinęły i dzidziuś oddychal samodzielnie. Myślałam że najgorsze za nami.. Niestety po cc w kolejnej dobie dostałam krwotoku . Na szczęście dzieki szybkiej interwencji lekarzy nie skończyło się tragicznie.. Ponownie trafiła na stół, dostałam krew.... a po kolejnym 4 dniach znowu informacja dziecko ma infekcje... spędziliśmy jeszcze 2 mc w szpitalu. Teraz ten waleczny łobuz chciałby rodzenstwa.. Mama nie martw się będę się z nim bawić. Bardzo bym chciała ale nie wiem co jest grane..
Moje emocje: Z jednej strony szeście bo mam zdrowe mądre dziecko, A z drugiej zal dlaczego jeszcze moje marzenie nie chce się spełnić. Mam czasem taki nerw i żal , jak widzę i słyszę o kolejnych przypadkach zaniedbanych dzieci.. albo jak widzę takie mamuśki ze stadem dzieci na które ma delikatnie mówiąc w nosie. Dlaczego od losu dostaje pstryczka w nos.... gdzie ja bym nawet gwiazdkę z nieba dała .. czemu tak jest ?

14 czerwca 2020, 12:51

Dzisiaj mam doła.. Gdyby wszystko poszło dobrze może właśnie dzisiaj zostałabym po raz drugi mamą.. Nie umiem się pogodzić że stratą..Nawet sen miałam ,że urodziłam chłopca ...

3 lipca 2020, 16:53

4 cykl

Po dzisiejszej wizycie mam jakis przypływ energii i przeczucie że będzie dobrze. Wspaniala ginekolog niezwykle sympatyczna i kompetentna. Pęcherzyk rośnie, Endo eleganckie. Tylko żeby jeszcze pękło jajco i wszystko poszło jak nalezy . Jak nir wyjdzie wtedy HSG i najgorsze przekonać męża na badanie .. będzie ciężko ale mam nadzieję że teraz się uda. Na to bardzo liczę 🍀🙏

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lipca 2020, 16:53

8 lipca 2020, 22:00

Mam doła ....😪
Nie wiadomo czy doszło do owu. Gin twierdzi że pęcherzyk Graffa zapadł się...O co chodzi..?