X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Moje marzenia ............................
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Moje marzenia ............................
O mnie: Mam na imię Ewelina , pochodzę z Wielkopolski.Za 2 miesiące kończe 30 lat. Jestem szczęśliwą mężatką od 11lat, mam cudownego 6 letniego synusia którego kocham nad życie i marzę o drugiej kochanej istotce,
Czas starania się o dziecko: od szczepień 3 miesiące
Moja historia: Tak jak wyżej wspomniałam mam już jednego syncia kochanego z którym w zajście w ciąże nie było problemów . Ciąża praktycznie też przebiegała wporządku tylko poród był bardzo ciężki i moje dziecko urodziło się w zamartwicy i walczyło o życie. Naszczęście był bardzo dzielny i chciał żyć więc z każdym dniem stan zdrowia się poprawiał. Dziś jest żywym radosnym chłopcem :) ciekawym życia :). Dwa lata po urodzeniu syna postanowiliśmy z mężem że chcemy mięć następną isotkę do kochania i tu zaczęły się niespodzianki. Kilka miesięcy starań i nic cisza , następnie jak już się udało to w 6tygodniu nastąpiło pierwsze poronienie:( i ogromny smutek:( i zaskoczenie. Po miesiącu dojścia do siebie zaczęliśmy kolejne próby i znów przez 8miesięcy nic i naglę kolejna radość test pozytywny i nadzieja że będzie dobrze. Po 2 tygodniach niestety powtórka i 2 poronienie :( No i to pchnęło nas do tego aby zacząć badać dlaczego tak się dzieje i diagnoza że któreś z przeciwciał jest za dużo które traktują płód jako ciało obce i je niszczy i szukanie które to powodują. Trafiliśmy do Łodzi i obecnie jestem po szczepieniach z limfocytów patnera i teraz będzie 3 cykl od szczepień w którym staramy się o dzidziusia .
Moje emocje: to z jednej strony nadzieja a z drugiej smutek i zwątpienie

24 kwietnia 2013, 21:45

Cóż mam dziś wpisać , może na początek przywitam się z wami kochane dziewczyny.
Jestem tu nowicjuszką, wczoraj zaczęłam prowadzić swój pierwszy wykres a dziś ten pamiętnik.
Troszkę jestem oszołomiona bo przeczytałam dziś nie jeden pamiętnik i wróciły wspomnienia emocji jakie towarzyszyły gdy mój synek walczył o życie a później jak poraniałam dwie ciążę.
Wasze historie są tak poruszające że każda z nich łapie za serce. Zarówno te pozytywne gdy cieszycie się z dwóch kreseczek oraz te z poronieniami :(
Ściskam was mocno i mam nadzieję że przygarniecie mnie do swojego grona, ponieważ też chcę z wami dzieli moje i wasze troski i radości .

Buziaki

25 kwietnia 2013, 17:00

witam kochane:) dziękuję za takie miłe przyjecie i ciepłe słowa z waszej strony. Ogromne buziaki za to dla was :*
Dziś w biurze odwiedziła mnie znajoma która kiedyś pracowała w sąsiednim boksie na pasażu w sreberku i okazało się że jest w 18 tygodniu ciąży. Cieszę sie ogromnie jej szczęściem :) i trzymam kciuki bo też jest biedna już po dwóch poronieniach :( Oczywiście teraz też musi bardzo na siebie uważać bo ciąża jest wysokiego ryzyka :( Kurcze jaki ten świat jest niesprawiedliwy kobiety, które tak bardzo chcą mieć dzieci nie mogą ich mieć albo z wielkim trudem a inne rodzą i albo porzucają albo zamrarzają w lodówkach :( :(
Już minęło 3 miesiące od ostatniego szczepienia a u nas ciiiisza :( boje się że nie miały one sensu i że pomimo że wyniki są bardzo dobre to i tak nie będę mogła się cieszyć moim małym marzeniem. Rozmawiałam z koleżanką która też jest po tych szczepieniach i od razu zaszła :(((.
Co w tym moim organizmie się poprzestawiało że teraz są takie problemy a z zajsciem z Kubą w ciąże nie było problemów bez leków , szczepień bez wykresów:(((((

15 maja 2013, 22:08

no i kolejny miesiąc bezskuteczny :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Dziś przyszła @ i po moich nadziejach.
Mam doła :(