Wiadomość wyedytowana przez autora 5 grudnia 2016, 23:07
Dziś dopadły mnie zmartwienia. Głównie jedno. Czy mam niedoczynność tarczycy? Objawy mam. Niby. Bo to mama zawsze mi mówiła "idź zbadać tarczyce". Aby nie było że głupio się staram nie myśląc o niczym chyba pójdę do lekarza się zbadać. Boję się trochę bo co będzie jeśli okaże się że jednak mam niedoczynność? Naczytalam się okropnych historii i coraz bardziej się boję
Używam aplikacji do obliczenia dni płodnych z której wynika że dziś już powinno się zacząć. ovufriend jednak pokazuje że jeszcze dzień lub dwa. mam nieregularne miesiączki co jeszcze bardziej mnie stresuje. Kocham się z mężem co drugi dzień. Może coś z tego będzie.
Aha! W poniedziałek jestem umówiona na badanie tarczycy, sprawdzenie hormonów oraz cytologie. Okropnie się boję że coś wyjdzie nie tak. Trzymajcie kciuki że wszystko będzie ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 grudnia 2016, 07:58
dziś ovufriend dał mi zielone światło. chyba stanowczo za dużo myślę.
kiedyś strasznie obawiałam się zajścia w ciążę. bałam się ciąży i porodu. teraz boję się się że mi się nie uda. stosowałam z mężem tylko prezerwatywy i seks przerywany a przez wiele lat nie było wpadki... i to chyba także budzi we mnie niepokój.
ciągle zastanawiam się jak długo będę musiała się starać zanim zajde w ciążę. wczoraj prawdopodobnie był dzień płodnych więc odrazu z mężem postanowiliśmy działać nie mogę o niczym innym myśleć. więc chyba wezmę się dziś za świąteczne porządki. inaczej nie wytrzymam.
nigdy nie czułam się tak gotowa na ciążę jak teraz.
ovufriend podejrzewa u mnie owulacje. Ale czy to możliwe bym miała tylko 2 dni plodne?! śluz nieplodny kremowy... temperatura podwyższona. tylko niepokoi mnie mikroskop owulacyjny gdyż w slinie nie ma żadnych zmian. spróbuję próbkę śluzu może...
ogólnie ovufriend daje znak że to owulacja, dzień nieplodny, mikroskop że śluzu również wygląda na nieplodny.
Wiadomość wyedytowana przez autora 10 grudnia 2016, 12:25
temperatura spadła. owulacja była. seks prawidłowo. dziś mam kłujące bóle brzucha, które często mi towarzyszą. a także jestem w drodze do ginekologa na wcześniej wspomniane badania. sprawdzenie czynności tarczycy, profil hormonowy oraz cytologia.
trzymajcie kciuki dziewczyny.
P.S. wiem że lekarz "zjedzie" mnie za wagę i próbę zajścia w ciążę. ale między innymi dlatego chcę sprawdzić tarczycę...
pilnie czekam na wyniki z cytologii i tarczycy. a także na Wigilię, bo to właśnie wtedy będę mogła zrobić test. Ale coś w głębi czuje, że to jeszcze nie teraz. niestety.
Bedzie oki;) nie martw sie:)