X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Moje zycie
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Moje zycie
O mnie: Jest Kinga mam 24 lata. Od 2 lat z narzeczonym staramy się o dziecko jednak nic się nie udałej. Jestem glebkiem nerwów i żyje od miesiączki do miesiączki 🤦‍♀️
Czas starania się o dziecko: Z narzeczonym o dziecko staramy się od 2 lat a z lekarzem 5 miesięcy
Moja historia: Na początku gdy pojawił się temat dziecka staraliśmy się ale też powiedział ósmy sobie ze co ma być to będzie. Jakoś pół roku temu dowiedziałam się że jestem chora genetycznie. Mam jeden gen zepsuty.. 😭 Lekarz nie powiedział że jestem bezpłodna jednak takie myśli same przychodziły do głowy. Wkoncu udaliśmy się do lekarza ginekologa który jest w stanie pomóc. Razem z pomocą lekarza na nowo staramy o dziecko od 5 miesięcy. Niestety bez skutków.
Moje emocje: Żal, smutek, strach

4 października 2020, 19:38

Od września zaczęłam monitoring owulacji. Były 2 zastrzyki Otrivelle i duphaston na podtrzymanie. Jednak nie udało się 😭.
W tym miesiącu za to był jeden zastrzyk otrivelle ale też słabo się czułam, cmiacy burzch, nudności i slabo się czułam. Dziś po wizycie u lekarza i osttam dniu monitoring powiedział b od jutra brała duphaston.
No cóż zobaczymy co z tego będzie 🙂

18 października 2020, 12:09

Niedziela 11 październik z rana umierałam... Ból głowy, cmienie brzucha i mdłości. Pomyślałam że to 25 dzień cyklu i pewnie coś się zaczyna dziać. Jednak to była za szybka radość..
Dziś niedziela 18 październik jest i on czerwony wróg... Załamałam się.. Pierwszy raz wybuchłam płaczem.. Żal smutek i nadzieja.... Odeszły...
Po ostatniej wizycie u ginekologa i rozmowie z nim powiedziała że jesli teraz sie nie uda to ostatni raz monitoring czyli 3 raz... Nie wiem co będzie dalej...