Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Może tak ma być
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Może tak ma być
O mnie: Nazywam się Magda, mam 35 lat, męża Grześka 😍 który ma 39 lat, od 20 lat jesteśmy razem a po ślubie 4 miesiące 🤭 tak wyszło 🙈 ale teraz jest świetnie 😀
Czas starania się o dziecko: 7 miesiecy
Moja historia: posiadamy z mężem jak by małą nie małą gromadkę w domu. Dlaczego tak piszę bo nasza pierworodna córka w maju skończyła 18 lat(swoją drogą kiedy to minęło 😱🤭) po ukończeniu szkoły nie mieszka już z nami pracuję i chcę próbować żyć na własny rachunek ☺️ drugi w kolejność ale pierwszy syn w listopadzie skończył 16 lat więc też już ma swoje sprawy, prawie swoje życie, kiedy starszaki miały 12 i 10 lat urodziłam 2 syna który obecnie ma 6 lat , po narodzinach młodszego syna tak myślałam że tak już pozostanie model 2+3 ale 5 lat później mężowi zamarzyła się 2 córeczka i pach trafił od razu za pierwszym razem tak więc od 16 miesięcy lata mi ta moja mała flondra która włazi wszędzie 😱😱😱 ostatni jej wyczyn podsunąć krzesło do blatu kuchni , wejść po nim na blat, później minąć zlew i wleźć na kuchenkę i wołać ma-ma 🙈😱😂 W styczniu tego rok pomyśleliśmy a co tam w lipcu ślub, 20 lat razem a co tam może trafi się Jadzia 2 😂 bo tak wołamy na malutką i że koniec z anty kalendarzami itp. Ale czas leciał że ze stycznia zrobił się maj wtedy pomyśleliśmy że może nie spontaniczne tylko trzeba trafiać to zaczęły się intensywne starania i tak od 7 miesięcy i nic 🤷🤷🤷 u mnie niby wszystko ok mąż jeszcze się nie badał jak teraz znów nic pójdzie na dobry początek zbada nasienie ☺️ ale puki co 4 się doczekaliśmy ❤️
Moje emocje: Troszeczkę jestem rozżalona

24 listopada 2023, 12:42

Ehh a takie wiązałam nadzieję z cyklem który rozpoczął się 28.10 termin ewentualnego porodu na moje urodziny i rocznicę ślubu....no ale nie stety 😭
Trochę a może i bardzo mi smutno i przykro że tak od maja sobie wmawiam dlaczego nie teraz bo może ma być tak że może nie w maju a w czerwcu prezent na dzień taty...minoł czerwiec i nic nadzieja w lipcu prezent na urodziny i ślub...nic z tego w sierpniu wraz z roczkiem Małej a tyle figa z makiem, wrzesień i myślenie wróciłam do pracy i pewnie będzie niespodzianka aż głupio.... PUDŁO NIC Z TEGO 🥺🥺🥺 Październik....a może prezent dla męża taki przed 40 i na urodziny 6 latka...EEE ZAPOMNIJ NIE MA TAKIEJ OPCJI 😭
ROŚNIE WE MNIE CORAZ większy żal i myśl a bo może jak ma być Jadzia 2 to idealnie tak jak ona w wakacje na moje 36 urodziny na rocznicę ślubu ależ wiązałam z tym cyklem nadzieję OGROMNĄ i tak samo się Ogromnie przejechałam 😭😭😭
I znów mamy 2dc i kolejny raz sobie wmawiam a może to przez to że mąż powiedział w tym cyklu że ja bym wolał w grudniu taki prezent pod choinkę 🎁🎄
Przez chwilę mam napady takiej euforia 😃😃😃 MOŻE TAK MIAŁO BYĆ.... MOŻE TO MA BYĆ PREZENT 🎁🎁🎁 NA ŚWIĘTA POD CHOINKĘ 🎄🎄🎄
Ale za chwilę Entuzjazm opada i myślę PO CO ja wiąże znów nadzieję tym bardziej że 🐵 wypadnie w grudniu 22/23 więc idealnie na prezent a jak znów będzie nic z tego po co ja się nakręcam a mąż znów mi mówi mów że się uda i na pewno tak będzie i jestem w kropce ☹️

Wiadomość wyedytowana przez autora 24 listopada 2023, 20:59

22 grudnia 2023, 10:45

Ehh no i nic z tego zaczynamy od Nowa
Nowy cykl
Nowy rok
Nowe możliwości 💪😜🤞🍀
No cóż powiedzmy że trzyma mnie i daje powera teraz myśl że jeśli w tym cyklu się uda to termin porodu mniej więcej +/- 2 dni o ile owu w konia mnie znów nie zrobi 😒 to pokryje się z 40 urodzinami męża i tego się trzymam 😜
Witaminki dla nas zakupione ale teraz bez testów owu chyba bo one wskazują inny termin owu jak wychodzi że jest w rzeczywistości najwidoczniej u mnie się nie sprawdzają 🤭
Dobrze jest cykle 28 dniowe więc wychodzi że wszystko jest jak w zegarku 😀
Tak więc od sylwestra startujemy 😜🤭🤞💪🍀💚💚

11 marca, 10:12

Najgorszy cykl ever ☹️☹️☹️
Humor dno i bąble ☹️☹️☹️
Śluz sucho jak na pustyni
I jeszcze ten trądzik ja w zyciu nie miałam problemu z cerą nawet w okresie dojrzewania miałam nieskazitelną cerę a zwłaszcza nie miałam przez całe życie problemu z trądzikiem przed okresem a tu masz a jeszcze do walę ci twarz w pryszczach a co tam żebyś miała pewność że to ja okres stoję juzza rogiem 😣😣😣
Ryczę 3 dzień rano w południem wieczór zależy kiedy mnie chwyci stan depresji i poczucia że wyczerpałam już limit posiadania potomstwa 😣😣😣
Wczoraj płakałam z godzinę na wieczór i drugie 2 w nocy czuję i wiem że czy teraz czy za 2 3 5 miesięcy będzie to samo wielka nadzieja bo ktoś coś palnie a ja wiem chodź bym tańczyła na uszach w ciąży i tak nie będę mój limit jest wyczerpany to wszystko przez tego glupiego lekarza...IDŹ JESTEŚ PŁODNA BZYKAJ SIĘ SPONTANICZNIE A NAJLEPIEJ CO DWA TRZY DNI I DO MARCA NAPEWNO ZACIĄŻYSZ a jak nie przyjdź w marcu po okresie będziemy sprawdzać ale pewnie przyjdziesz w marcu w ciąży 😭😭😭
I CO I GÓWNO I CHU.....prawda mamy marzec i jak nie było ciąży tak nie ma ale za to PMS trzy razy mocne combo i to zajebiste combo PMS jak nie 5 razy gorsze o tego jakie kiedy kolwiek miałam w życiu miała takie ryki już w pierwszym cyklu stosowania duphastonu więc pewnie na odchodne a masz dopier...ci jeszcze rycz sobie kogo to obchodzi teraz będziesz ryczeć cały tydzień i to nie ułatwia życia ☹️☹️☹️
Świadomość że przez 15 miesięcy nie wydarzył się cud i ciągłe przerzucanie nadzieji a możew tym cyklu a możew tym a możew tym ...NIE NO W TYM NAPEWNO SIĘ UDA O LEKARZ MÓWIO MARCU TO NAPEWNO MUSI BYĆ MARZEC 😭😭😭😭....I DUPA I CHUJ nie wydarzył się cud teraz w marcu jak wróżył doktorek i gdzieś z tyłu głowy była taka tyci malutka nadzieja i myśl człowiek chociaż mógł się uśmiechnąć...do czasu aż nie przyszło to głupie PMS 4 dni temu i to jeszcze takie aż przy którym czujesz się jak nic nie warty śmieć nie pomaga melisa magnez krople uspakajające 😭😭😭😭 jeszcze tylko 4 dni maksymalnie 5 i ten cyrk się skończy ale do tego czasu wyleję chyba morze łez albo rozchoruję się na depresję....o ile do końca tygodnia nie wyląduje na psychiatryku ☹️😣😭
Nie na widzę siebie jestem kobietą na pół gwizdka która nie może zajść w ciążę...chyba czas się z tym pogodzić sprzedać rzeczy oo małej mnie już nie soodka to szczęście jaki jest naturalne poczęcie

Wiadomość wyedytowana przez autora 11 marca, 10:16

4 sierpnia, 12:21

Ruszyła machna ....kwiecień sono-hsg lewy jajowodów niedrożny, kolejne 3 cykle prosze starć się naturalnie 😔 szkopuł w tym że prawy jajnik działa jak mu się chcę 2-3 razy do roku szansa na ciążę ciagu roku 5% załamka....morze łez....kolejne 3 cykle NIC ..znów wizyta w przyszpitalnej klinice jest decyzja robimy badania tsh, estradiol, fsh i AMH ..I tyle o ile wszystko w normie to AMH na mój wiek 35 lat Dno 0,41 tyle wynosi u kobiet w wieku ok 42-45 lat kolejne morze łez...jak mogę tracić płodność przecież uprawiam sport jestem ciagle w ruchu , moja dieta zróżnicowana, nie mam problemu z nadwagą moja waga przy wzroście 157 49kg w sam raz , po konsultacji (25.06.2024) z dr w klinice przyszpitalnej decyzja że albo insymunacja u nich po 26 sierpnia albo od razu żebym szła do kliniki leczącej niepłodność na konsultację bo z takim amh to tylko w teori i praktyce kwalifikuje się do IVF ....zapisałam się na konsultacje pierwsza wizyta kfalifikacyjna 16.07.2024....mamy to jesteśmy po wizycie kwalifikujemy się do państwowego programu INVITRO kolejna wizyta 24.07 ,papiery wypełnione startujemy z IVF , 26.07.2024 badsnie nasienia męża i tu DNO tyle o ile wszystkie parametry są ok to morfologia plemników równa się ZERO 😭😭😭 99% mają wadę główki i akrosomu, 1 % wadę witki , lekarze stwierdzają że wykonają IVF metadą ICSI/IMSi
i zobaczymy oby wszydtko poszło sprawnie ✊️💚🍀
29 Lipiec startuje z zastrzykami ovaleap 375 jednostek o 21.00 nie lubię igieł podchodzę do zastrzyku kilku krotnie udaje się,
30 lipiec zastrzyki idą lepiej a każdy kolejny dzień to już pikuś...
Mamy 4 sierpnia dzień dzisiejszy 😊
Wczoraj zaczęłam kolejne zastrzyki do ovaleap-u z ganirelixu o 7.00 rano tu trudniej bo wyglada jak zwykła szczepionka i znów panika na widok igły 😄ale kolejny Zastrzyk ganirelix 💉 tz drugi w dniu dziesiejszym check point odchaczony 😄💪..te są mniej przyjemne od ovaleap-u i mam trochę uczucie po nim rozpierania w jajnikach i miejsce wkłucia dobrą godzinę boli ja po szczepieniu, dzisiaj ostatnia dawka ovaleap o 21.00 jutro 11.20 kolejny monitoring zobaczymy co tam się urodziło....puku co nie myślę...
Praca, dom, rodzinka , urodziny malutkiej, zastrzyki, monitoringi.....mam wręcz wrażenie że doba to za mało 😄😄😄
Teraz wręcz nie nadążam tak to wszystko szybko pędzi czuję jak by ostatnie 19cs
właziła na monteverest opadałam już z sił, miałam zadyszkę i chciałam już rezygnować a teraz na odwrót jak bym z tego szczytu zjeżdżała i chodź próbuje trochę zwolnić, odpocząć, zatrzymać się nie da rady , nie jestem w stanie stanie ....grawitacja i tak ciągnie w dół i wszystko kręci się i dzieje jeszcze szybciej 🤷‍♀️😱😄😃🥰🥰

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 sierpnia, 12:23

28 września, 23:22

22cs
24dc
7dpo
Śluz kremowo-wodnisty
Szyjka dziwna taka jak w ciąży biochemicznej po IVF miesiąc temu ciekawe takie 🤔🤔🤔
Ślinotok i lekke mdłości 🤢
I znów temperatura o 17.00 37.90 podwyższona 🤷‍♀️
Ogarnia mnie coraz mocniejsze zmęczenie, pojawiło się lekkie pobolewanie piersi na wysokosci klatki piersiowej i swędzenie, ogromny spadek apetytu mogę żyć powietrzem oby to były objawy prezentu dla męża na 40 🤭🤭🤭🥹✊️🍀💚 matka je ananas dawaj malutka/malutki bądź zdrowy/zdrowa i się przytulaj do matki ...oszczędzić ojcu stresu związanego z oddaniem nasienia aż ma go mało przez stres z tym zwiazany 😆 być jak Jadzia szast prast i jestem w brzuchu nie wstydzić się a nie jaja sobie maluchy robocie z nas 🙈🤣
Ale kłucie jajników z obstawianiem na uklucia w prawym jajniku trochę sprowadza mnie na ziemię że szykują się chyba na nowy cykl jajniki 🫤
Biegusiem wróci do żonki kochanie 😜🥰🥰🥰Ach jak mi tęskno za tobą skarbie 🥹🥹🥹

Wieczorem dorwało mnie uczucie okropnego zimna i🥶 Aż ciarki mi przechodzą czuję na ciele jak by przeciąg 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
Lekki ból miesiączkowy to chyba po ptakach ach 😮‍💨jak ciężko być kobietą 🙈
Ok 22 naszedł mnie slodko kwasny ostry smak 🤷‍♀️
Aż mi Ślinka pociekła na myśl o śledziach w occie, albo rybie ,dyni albo korniszonach albo zjadłam bym wszystko z takich smaków 🤤🤤🤤 tyle o ile ja nie lubię śledzi i ryb w occie wogule nie lubię octu 🤨🤨🤨 i mi śmierdzi 🤢 akurat robiłam pizze z dziećmi to dla alternatywy dla siebie zrobiłam pizze hawajską akurat kupuję ostatnio ananasa 😁🍍wyszła coś w podobie ale kornisznów z chili opitoliłabym cały słoik albo papryczki z nadzieniem z serka w zalewie o taaaak papryczki.....masakra🤤🤣 dopiero co zjadłam pół blachy pizzy 🙈🙈🙈😆

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 września, 14:12

29 września, 18:47

22cs
25dc
8dpo
Można zacząć testować a nóż widele nie będę musiała długo czekać i sprawię mężusiowi prezent na 40 a co mi tan zależy może trafi się jakaś dobra komórka i zbłąkany dobry plemnik po 22 msc starań 🤭✊️🍀🥳💚🙏
Test nr 1 zwykły rosmanowy 😜 biel wizira
Nadzieja ze uda się naturalnie 96% na nie 4 na tak 🙈
Jutro być może będzie 97% na nie i 3 na tak i tak do 100% w 12dpo 🤣🤣🤣 czyli bez IVF nawet nie ma co marzyć o 🤰 .....ale pomarzyć j wyobrażać sobie taką niespodziankę zawsze można🥳🥳🥳 za marzenia nie karają 🥹🥹🥹
Dzisiaj znów ok 17 pobolewanie macicy,jajników bardziej na prawy jajnik 🤷‍♀️ ogromne wzdęcie dalej smak na kwaśno słono słodki ostry smak 🤷‍♀️🤷‍♀️
O 18 okropna senność 🥱🥱🥱
I znów Ślinotok I muleniew żołądku chyba poleżę o ile 7 latek z 2 latka nie rozwalą domu 🙈😄

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 września, 19:00

1 października, 14:31

27dc
10dpo
Test nr3 rosmanowy śnieg śnieg śnieg właściwie to mnie nie dziwi to wcale bo na cud nie liczyłam tyle o ile nawet jeśli w jakimś stopniu moje komórki się poprawiły to tyle o ile nie wiadomo jak u męża bo nie było sprawdzane w obecnym czasie 🫤
ale jak nic nie wyszło natural to znaczy że jakość nasienia raczej dalej ta sama równa zeru ehhh 😮‍💨
Mam dzisiaj jakiegoś doła i chęć na płacz nie wiem sama czy chcę podchodzić do 2 IVF 😪😪😪 boje się że znów będzie jak ostatnio 10 komórek 5 zapłodnionych 5 roWinientych w blacysty i nagle została jedna bo 4 pozostałe w 5 dobie przestały się rozwijać 🥲
i z tej jednej jedynej ciąża ale nie ciąża bo bichemiczna🥲🥲🥲🥲 , bolesne zastrzyki, siniaki na brzuchu dieta odmawianie sobie wszystkiego a i tak wyjdzie jak wyjdzie czyli klapa totalna chyba szkoda pozbawiać siebie kobiecości bo taka stymulacja obniża amh jeszcze bardziej jedna stymulacja to jak jeden rok 😪 ehhhh to pewnie
Okres zbliża się wielkimi krokami a raczej już biegnie albo czeka przczajony za rogiem aby uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie 🙈🤣
Źle mi z tym że poniekąd jesteśmy jak by z mężem wybrakowani on pusty w zdrowe plemniki ja w jajeczka ...... to się raczej nigdy nie uda nie nam nie z naszymi komórkami 😪