Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania nadzieja
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
nadzieja
O mnie: mam 28 lat ,11 letniego syna i od 7 lat jestem w szczesliwym zwiazku
Czas starania się o dziecko: od 4 lat
Moja historia: Tyle czasu i starań i ciągle nic .Troche płakać sie chce bo większa czesc moich kolezanek zachodzi i sa szczęśliwe.Przestałam sie juz łudzić .Czas pokaże czy tym razem udalo sie ,staram sie bardzo dlugo powiedzmy od 4 lat w tym czasie poronilam raz,byłam w ciaży pozamacicznej i mam też syna 11 letniego a on sie prosi o rodzenstwo.Tak bardzo chciałabym mu dać ale niestety natura o tym decyduje nie ja ,może kiedys sie uda .Ale róznica wieku spora i juz nie to samo.Pozostało mi tylko czekać cierpliwie .Kiedys testy robiłam co miesiac po 5-6 w miesiacu teraz odposcilam co ma byc to bedzie .Trzymajcie kciuki .Od wczoraj lekkie pobolewanie lewego jajnika ,po poludniu dopadło mnie zmęczenie byłam taka spiąca juz dawno tak ni mialam to nie sa objawy bo na nie za wczesnie jeszcze.
Moje emocje:

22 lipca 2015, 14:32

Pomagam pewnej dziewczynie ktora lada moment rodzi a nie stać ją na nic .Wszystko jej załatwiłam wózek, łóżeczko,ciuszków bardzo dużo ,dziś kolejny raz pojechałam po ciuszki co inna kolezanka oddawała i tak przeglądałam je wszystkie aż łzy w oczach i nie mogłam się powstrzymać odłożyłam pare ciuszków które spodobały mi się.Niewiem co się ze mną dzieje ale chciałąbym żeby sie udało wkońcu wiekszość moich koleżanek w ciąży dodaja zdjęcia chwalą sie a mnie to szczęście nie chce spotkać.Czy ja kiedykowiek dam mojemu synowi rodzeństwo? ehhhh

22 lipca 2015, 22:16

I znów pieczenie w klatce mnie dopadło ehh nie przyjemnie czy to zgaga znajomi mówią że raczej tak wczoraj o podobnej godzinie mnie dopadla wiec pewnie to i zgaga .Brzuch bolał jakbym miała zaraz miesiączke dostac ale chwilowo ciut mniej boli wczesniej nie do wytrzymania ,Chciałabym żeby się udało ale nie chce sie nakrecac .Choc nadzieja umiera ostatnia :)

23 lipca 2015, 08:38

Od paru dni wstaję wczesniej mimo ze klade sie późno spać.Piersi bolą delikatnie.póki co żadnych innych objawów brak :(

23 lipca 2015, 16:21

Modlitwa o potomstwo

Maryjo, Matko Jezusa!
Pod swoim sercem nosiłaś Zbawiciela świata.
Dzięki łasce Ojca naszego w niebiosach poznałaś,
czym jest radość i ból macierzyństwa.
Znasz moje imię. Znasz moją udrękę i smutek.
Z ukochanym małżonkiem nie możemy doczekać
się upragnionego dzieciątka.
Wierzę, że dziecko przychodzi na świat,
dlatego że tego chce Bóg.
Dlatego z głęboką wiarą i ufnością
błagam Cię o wyproszenie u
Stwórcy łaski macierzyństwa.

Amen.

23 lipca 2015, 16:35

Święty Janie Pawle II, za Twoim
pośrednictwem, proszę o łaskę dla
mnie. Wierzę w moc mej modlitwy i
w Twą zbawienną pomoc. Wyproś u
Boga Wszechmogącego, łaskę o którą
się modlę, łaskę macierzyństwa.
Uproś mi dar umocnienia mej wiary,
nadziei i miłości. Pan Jezus obiecał,
że o cokolwiek w Jego imię prosimy,
to otrzymamy. Dlatego i ja, Panie,
pełna ufności, proszę Cię o łaskę
wysłuchania i obdarzenia tym,
o co się modlę za wstawiennictwem
św. Jana Pawła II.
Wysłuchaj mnie, Panie. Amen.

23 lipca 2015, 20:16

Dla zabicia czasu i nie myśleniu o tym czy sie udało czy nie jazda godz na rowerku, padnięta wróciłam do domku.

25 lipca 2015, 12:32

Wczoraj robiliśmy grila na działce ,graliśmy w pokera zabity czas na maxa .Jeszcze troszke cierpliwości i się dowiem czy się udało czy jednak nie jest mi pisane mieć bobaska :(

26 lipca 2015, 21:58

12km na rowerze wypompowana i pełna nadzieji że może cos we mnie rośnie.Brzuch pobolewa dalej jak na okres ,piersi bolą do tego dziwne pieczenie w krzyżu.

27 lipca 2015, 14:01

Przegądam pamietniki innych dziewczyn widzę ile wycierpiały też i ile czasu sie starały i wkońcu udało im się chciałabym też móc zaznaczyć u siebie że się udało ale im bliżej okresu poddaje sie ,ciężko wierzyć że tym razem mogło sie udac skoro tyle lat cisza :(

29 lipca 2015, 07:57

No to sie zczęło koleżanka ktorej pomagalam zaczela rodzic na dodatek bardzo mnie prosila zebym jej pomogla w pierszych tygodniach ojoj jakie to ciezkie dla mnie bedzie oczywiscie pomoge ale z malym bolem w serduszku ze to nie ja mam dzidzie :(

29 lipca 2015, 12:37

Test wyszedł pozytywnie ale kreska druga pojawiła sie dopiero po jakis 5 minutach jeszcze sie zbytnio nie ciesze poczekam do dnia spodziewanego okresu wtedy wszystko sie okaże narazie uzbroje sie w cierpliwosc jeszcze nie chce sie znowu zalamac Pomogłam dziś przyjść na świat małemu bobaskowi i nawet przeciełam pępowine cóż za uczucie niesamowite miałam nawet przyjemność trzymać na rękach ohhh szkoda ze to nie moje ale cudownie pomóc było dla takiego maluszka 11 sierpnia coś popsuło mi sie z pamietnikiem i nie moge dokonywać wpisów ehhh nowe starania nowy cykl modle sie oby ostatni :)

22.09.2015 diagnoza postawiona niedoczynność tarczycy Hasimoto i stad problem z zajściem ehhh :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 22 września 2015, 21:54

29 lipca 2015, 12:37

Ciąża rozpoczęta 3 lipca 2015
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii