X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Nadzieja na maluszka:)
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Nadzieja na maluszka:)
O mnie: Jestem szczęśliwą 29- latką:) Odliczam dni do naszego ślubu i z utęsknieniem czekam na fasolkę.
Czas starania się o dziecko: 13 miesięcy
Moja historia: Najpierw było niezabezpieczamy się jak będzie dzidziuś to będzie fajnie, po pół roku większe starania w dni płodne, po 10 miesiącach wizyta u lekarza, bo może coś nie tak, od paru dni mierzenie temperatury i obecność na ovu
Moje emocje: Nadzieja w każdym nowym cyklu, rozczarowanie gdy pojawia się @

17 stycznia 2014, 13:21

@ chyba dobiega końca. Myślę, że od jutra będzie można się poprzytulać. Jutro jadę na badania. Powtórka prolaktyny i inne. Stresuje się.

18 stycznia 2014, 12:31

Badania zaliczone. Ale chyba dopiero w sobotę pojadę po odbiór bo nie chcę się spóźniać do pracy a lekarza i tak sobie zarezerwuje na przyszły poniedziałek. Ciekawe jak wyjdą wyniki. Ćwiczenia też zaliczony:) Gdyby fasolka nie chciała się u nas zadomowić to przynajmniej będę ładnie się prezentować w bikini:P Niech już ta owulka się zacznie, chce już mieć znowu nadzieje, że tym razem się udało:(
Jestem mega wkurzona na teścia. Aż z nerw się popłakałam. Dobrze, że R mnie uspokajał. Co za człowiek, uwielbia dyktowć innym warunki, jak mają żyć. Nienawidzę jak ktoś mi się miesza w życie! wrrrrrrrrrrrrrr

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 stycznia 2014, 18:00

19 stycznia 2014, 15:08

Dzisiejszy dzień jakiś senny. Najlepiej bym się położyła i spała i spała:( Nie wiem czy to ta pogoda, czy to, że za długo spałam. I jeszcze R musi wyjątkowo iść na noc do pracy:( Nie lubię spać sama:(

20 stycznia 2014, 10:17

Chyba powoli zaczynam świrować:/ Wiem, że do owulacji jakiś tydzień jeszcze ale ja ciągle siedzę na forum, oglądam swój wykres, analizuje, porównuje z innymi wykresami, czytam jak jeszcze wspomóc się w zajściu w ciążę. Masakra:/ A wczoraj nawet usłyszałam od R " znowu siedzisz na tym forum?":)
Tak bardzo chcę dzidziusia:(

22 stycznia 2014, 08:28

Dziwne. Boli mnie jajnik. Tak nap..., że masakra:/ Ale wydaje mi się, że na owulację za wcześnie, chociaż kto wie. Boję się, że to może być zapalenie przydatek. Oby nie, bo wtedy stracony przynajmniej jeden cykl:(
Wczoraj dostosowałam się do zachowań większości z Was i też po serduszkowaniu leżakowałam sobie:) Nie wiem czy pomoże ale zaszkodzić nie zaszkodzi:)

23 stycznia 2014, 15:42

Chyba za bardzo się spinam podczas serduszkowania i myślę o dziecku. Nie miałam tak do tej pory a dwa ostatnie razy tak właśnie było:( Muszę jakoś wyluzować, tylko jak:/ Jeszcze wczoraj spotkałam koleżankę z podstawówki z 8-miesięczną córeczką:(
Chociaż ostatnio mówiłam narzeczonemu, że chyba fasolka nie chce do nas przyjść bo chce, żeby rodzice byli po ślubie jak się urodzi:)
Mimo wszystko chcę już tulić małą kruszynkę:(

24 stycznia 2014, 08:47

Eh, no i masz babo placek:/ Dostosowałam się do Waszych rad i leżakowałam. I co? Mam zapalenie pęcherza. Kurde:/ Wiedziałam, że z jakiegoś powodu biegam zaraz na siku:) I rano już wiedziałam czemu:( I kolejny cykl stracony:((((((
Na dodatek wkurzam się w pracy. Siedzę z taka babką, ma 56 lat, jej córka ma 34 i ciągle słysze bo jej córka to a jej córka tamto. Gadałam z synem szefa a ona oczywiście się wtrąca, bo jej A to to to tamto. Tylko spojrzeliśmy na siebie. Mówię jej, że mam zapalenie pęcherza na co ona, bo jak jej A miała zapalenie pęcherza. Wrrr i tak całe dniówki.

26 stycznia 2014, 15:07

Dzisiaj w oderwaniu od ciśnienia na dziecko mieliśmy nauki przedmałżeńskie:) I uśmialiśmy się strasznie z R, bo na początek był test dotyczący naturalnego planowania rodziny a pytania dotyczyły śluzu, temperatur, hormonów- w skrócie wszystkiego czym zajmujemy się na tym forum:) Więc jak w mgnieniu oka zaznaczyłam wszystkie odpowiedzi i okazało się, że byliśmy jedyną parą, która miała bezbłędne odpowiedzi:D

27 stycznia 2014, 19:10

Wróciłam od lekarza. Oczywiście bez zadymy się nie odbyło.Ale nie będzie mi się jakaś baba wpychać!!!! Dostałam na prolaktyne to co większość z Was i za trzy tygodnie mam powtórzyć badanie:/ Mam nadzieję, że teraz spadnie!!! I wreszcie będzie fasolka:))) A dzisiaj chyba czuję owulacje, ciekawe czy mam dobre odczucia:)

28 stycznia 2014, 08:34

Po tej wczorajszej wizycie mam jakiś taki wewnętrzny spokój, jakąś taka nadzieje, że w następnym cyklu nam się uda:)) Ciekawe czy moja intuicja mnie nie zawiedzie:))

29 stycznia 2014, 12:51

Mogę już zaliczyć ten cykl jako bezowulacyjny. Niestety. Co mnie w ogóle nie dziwi przy takim poziomie prolaktyny. Nowe tabletki na razie źle znoszę. Fakt to dopiero pierwsza dawka, ale spowodowała zasłabnięcie rano w łazience i w rezultacie nie poszłam do pracy:)

5 lutego 2014, 07:49

I się zaczyna. Planowa @ ma być w przyszły wtorek/ środę. Tydzień czasu będzie tygodniem nakręcania się jak zawsze:) Nawet mi się śniło, że w tym cyklu udało nam się i jest fasolka. Ciekawe czy ten sen się sprawdzi:) Chociaż nie liczę na to:(

7 lutego 2014, 14:25

Dzisiaj czuję się bardzo dziwnie:( Poza kłuciem w jajnikach naprzemiennych to jakoś mi tak dziwnie. Pewnie przed tą wstrętną @:( Jeszcze do tego nieciekawa atmosfera w pracy. Poza tym stresują mnie te wstrętne tabletki na alergie, mogę brać nie mogę? Sama nie wiem:( Wiem tylko, że bez nich nie mam szans na funkcjonowanie. Lekarz wie, że je biorę i nic nie mówił ale jeśli zajdę w ciąże to wypytam o wszystko. Bo mój dzidizuś musi być zdrowiutki.

8 lutego 2014, 16:54

Czekam na tą głupią @. Do wczoraj jeszcze miałam nadzieję, że może się udało, ale dzisiejszy ranny spadek temperatury moją nadzieję przegonił w siną dal:(((( I jeszcze ten jajnik tak strasznie mnie boli:(

9 lutego 2014, 12:06

Stres coraz większy:( Według mnie @ we wtorek według ovu w @. Po spadku tempka troszeczkę poszła w górę, ale nic to nie mówi. Czekam cierpliwie do wtorku a później do środy. Ale to jest strasznie dużo czasu!!! Tak bardzo bym chciała, żeby @ nie było:(
Straszne mam dzisiaj mdłości. Już mam ochotę wywołać wymioty. Mdłości męczą mnie od 4 dni. Dzisiaj na dodatek strasznie bolą piersi. A po bromku przecież powinny nie boleć.

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 lutego 2014, 20:32

10 lutego 2014, 12:56

Ranek zaczął się smutkiem;( Mierzenie temperatury i spada. Ale mam takie ciche postanowienie- jeśli przyjdzie @ to wracam do ćwiczeń. Bo się naczytałam, że ćwiczenia nie sprzyjają więc je odstawiałam. A teraz czas powrócić. Bo się okaże, że ani fasolinki nie będzie ani ładnego ciała.

12 lutego 2014, 09:35

Dzisiaj siedzę jak na szpilkach. Wczoraj według mnie powinna być @, dzisiaj według ovu powinna być @. O ile wczoraj temperatura skoczyła ładnie do góry to dzisiaj bardzo dużo spadła, o 0,5 stopnia. Biegam teraz ciągle do toalety i sprawdzam czy @ przyszła.

13 lutego 2014, 13:52

No i głupia @ przyszła. Spodziewałam się tego jak spadła mi wczoraj tak drastycznie temperatura:((((( No nic, czekam aż się skończy i działamy dalej.

19 lutego 2014, 12:18

Poziom prolaktyny nareszcie w normie!!!!! Oj coś czuję,że ten cykl będzie nasz:)))) Tak się cieszę z tego wyniku:)) Szkoda tylko, że do gin dopiero za tydzień:) Ale to akurat dni płodne więc będziemy działać:)