X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Nadzieja po stracie...
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Nadzieja po stracie...
O mnie: Mam 25 lat. Okaz zdrowia. A jednak.. Pierwsze maleństwo odeszło w 9 tc. Co będzie dalej??
Czas starania się o dziecko:
Moja historia: W październiku 2012 wyszłam za mąż. Bardzo pragnęliśmy mieć dziecko. Jednak los chciał inaczej, niespodziewana choroba utrudniła staranie się o maleństwo. Gdy w końcu udało się i na teście pokazały się 2 kreseczki, radość nie trwała długo:( w 9tc krwawienie, szpital, ból i ogromna pustka:(
Moje emocje: Niepewność...

8 marca 2014, 13:24

Maleństwo odeszło 16 listopada 2013:( lekarz zalecił 3 mies. regeneracji.
Histo nic nie wykazało:( po prostu maleństwo przestało się rozwijać:(
Grzecznie posłuchaliśmy gina i 3 pełne cykle minęły, można zacząć ponowne starania, ale...

Z moich obliczeń i obserwacji wynika że mogę być w ciąży, ale myśl ta lekko mnie przeraża:( Boję się ponownie przechodzić przez ten koszmar...
Co zrobić, żeby nie myśleć???

Postanowiłam zacząć pisać ten pamiętnik, żeby przestać się bać!!! Wyrzucić z siebie wszystkie złe emocje, wszystkie lęki i obawy.
Przecież wcale nie musi być źle...

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 marca 2014, 13:27

9 marca 2014, 13:07

Dzisiejszy dzień zapowiadał się tak piękne:) słoneczko świeci, aż chce się żyć!!
Ale oczywiście znalazła się "życzliwa osoba", która przyszła i przypomniała.. Przypomniała o tym, że serduszko na usg nie biło:( o tym że maleństwa juz nie ma.. I wróciło, wróciło wszystko z tamtego dnia... I znów ta ogromna pustka...

Boże dlaczego?? DLACZEGO??!!

Kiedy w końcu ja bede się mogła cieszyć dużym brzuszkiem?

Czasami łapię się na tym że dotykam swojego podbrzusza jakbym chciała ochronić moje maleństwo..

Ale przecież jego tam niema:(

9 marca 2014, 20:32

Stoję Panie przed Tobą, nie mam nic dla Ciebie.
Więc proszę przyjmij moje życie, choć jakie ono było nie wiem.
Chciałam aby było dobre lecz spójrz co z tego wyszło...
Dziś marzenie o dobrym człowieku jak bańka mydlana prysło...

Panie Ty wszystko wiesz,
Ty wiesz że Ciebie kocham.
Choć zaparłam się już tyle razy
Ale życie swoje Tobie oddam!!!

Tyle razy mówiłam: "Będę dobrym człowiekiem".
A potem jak chciałam, tak żyłam, często pod rękę z grzechem.
Dziś znów obiecuję Ojcze postaram się zmienić choć trochę,
może tym razem się uda, błogosławieństwo mi daj na drogę...

Taka refleksja...
Zasłyszana w Kościele.

11 marca 2014, 21:07

Dzisiejszy dzień minął jakoś szybko.. W pracy pełno papierkowej roboty, mało obijania i tak zleciało...

Pogoda po prostu przepiękna!!!

WIOSNA!!

Wszystko rozkwita, budzi się do życia tylko JA jakoś tak stoję w miejscu..

Jeszcze tydzień do @!
A fuu!! oby nie przyszła ;)

21 marca 2014, 18:31

No i @ spóźnia mi się juz 3 dni.. (a dodam że u mnie @ przychodzi jak w zegarku nieraz to nawet co do godziny:) )

Cholernie się boję, testować na razie nie testuje po prostu czekam..

CZEKAM..

Cierpliwie czekam na to co przyniesie los..

Prawdopodobieństwo jest dość duże bo serduszkowaliśmy w TE dni..

O mamo jak się boje..!!!

24 marca 2014, 23:18

No i się wszystko posypało...
@ przyszła wczoraj.. ale cieszę się że przyszła chyba jak nigdy:) Przez te kilka dni jak się spóźniała tak się cholernie denerwowałam, że to aż było nienormalne..!!

Nie jestem jeszcze gotowa na starania po poronieniu:( tzn na starania jestem gotowa ale na bycie w ciąży chyba nie:(

Jak poradzić sobie z tym stresem..??

Choć i tak nie wiązałam jakiś ogromnych nadziei, że akurat w tym cyklu się uda, ale ta bojaźń mnie przerosła :( Czy to w ogóle kiedyś minie?

No ale cóż trzeba spiąć poślady i.. Zająć się sobą :D
Czas na zmiany został już rozpoczęty!!
Nowa fryzura: jest!
Kolczyki( wiem że taka "stara" a kolczyków nigdy nie miała no ale co ja zrobię że wcześniej nie chciałam a teraz chce:P )- juz niebawem będą :)
Generalna wymiana szafy: też juz jest!
No i wiosna wiosna:D
Aaaa i jeszcze pare kilo zrzucić by tu i ówdzie :D
Eh.. :(