już nie płaczę tak często ale myśl o dziecku staje się obsesją ;/ wiem, że dobre to nie jest ale tak pragnę znów być w ciąży, znów poczuć się mamą
tylko myślenie o tym ma dla mnie sens nic nie jest tak ważne. Ciągle czekam na tą owulację,obserwuję swoje ciało... czytam fora, sama sie wypowiadam no po prostu żyję tylko TYM !! jutro i pojutrze mój mąż w domku to pewnie mnie pogoni z komputera hehe i nawet chyba sama go o to poproszę ;P
wszystko przez to, że znów spadłą mi temperatura. To już 25 dc a ja dalej nie mam owulacji. Frustracja, złość, smutek i żal to jedyne uczucia, które i dziś towarzyszą. Boże dlaczego zabrałeś mi moją kruszynkę??????????????

Właśnie sobie uświadomilam, że w ogóle nie poradziłam sobie ze stratą, jest chyba jeszcze gorzej ;/ po prostu jakoś utrzymywała mnie myśl już za niedługo zajdę ponownie. Jest piękny, słoneczny dzień, mąż ma dziś wolne a ja nie potrafię się niczym cieszyć
Boże oddaj mi mojego Aniołka, proszę, proszę...
Wiadomość wyedytowana przez autora 14 października 2014, 11:19
Musze wrócić do sportu, do mojego stylu żywienia (strasznie się zaniedbałam
) Jeśli się nie uda w tym cyklu (a jednak mam nadzieję, że może się uda
)to od następnego kupuję olej z wiesiołka i zioła ojca Sroki... i działamy
i tak 3maj i się nie poddawaj :)
Pewnie:) Mi też kazali czekać ale wszystko się wygoiło i do dzieła, ile lekarzy tyle opinii, ja mam niezły przekrój czekać 1, 3, 6 miesięcy, ufam temu co powiedział 1 miesiąc:) Jestem z Tobą:*