Ledwo otworzyłam oczy a już uważam ten dzień za stracony i do dupy
wszystko przez to, że znów spadłą mi temperatura. To już 25 dc a ja dalej nie mam owulacji. Frustracja, złość, smutek i żal to jedyne uczucia, które i dziś towarzyszą. Boże dlaczego zabrałeś mi moją kruszynkę??????????????
Właśnie sobie uświadomilam, że w ogóle nie poradziłam sobie ze stratą, jest chyba jeszcze gorzej ;/ po prostu jakoś utrzymywała mnie myśl już za niedługo zajdę ponownie. Jest piękny, słoneczny dzień, mąż ma dziś wolne a ja nie potrafię się niczym cieszyć
Boże oddaj mi mojego Aniołka, proszę, proszę...
i tak 3maj i się nie poddawaj :)
Pewnie:) Mi też kazali czekać ale wszystko się wygoiło i do dzieła, ile lekarzy tyle opinii, ja mam niezły przekrój czekać 1, 3, 6 miesięcy, ufam temu co powiedział 1 miesiąc:) Jestem z Tobą:*