Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Starania o upragnione dziecko!!!
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
Starania o upragnione dziecko!!!
O mnie:
Czas starania się o dziecko:
Moja historia:
Moje emocje:

11 października 2015, 11:53

9.10.2015r. jestem już po zabiegu wyłyżeczkowania macicy:-( nasze maleństwo odeszło!!. Ból jaki czuje jest nie do opisania:-(


Nie poddamy się , będziemy starać się oby wróciło do nas!.

12 października 2015, 07:53

Wstaje rano i od razu myślę o moim Aniołku:-) Kocham Cię tak bardzo mocno i strasznie tęsknie:-( nie dane było mi Cię przytulić!. Mam nadzieje , że dobrze Ci tam, cieplutko :-). U nas przyszła dzisiaj zima . Ja bardziej wolę lato jak słońce świeci , weselsza jestem wtedy...A Zima to oznaka , że zbliżają się święta i to bez mojego maleństwa:-(

14 października 2015, 17:01

Kolejny dzień rozpaczy, żalu ...
Jak ja mam dać radę???
Dlaczego Bóg mi Cię zabrał?????
Nie potrafie sobie odpowiedzieć na te pytania :-(

15 października 2015, 10:10

Dziś Dzień Dziecka Utraconego♥♥♥♥
Mój Aniołeczku mamusia Cię bardzo Kocha i Tęskni♥♥♥

17 października 2015, 19:13

Ciężki tydzień za mną :-( dobrze , że mam kochanego męża♥♥♥ wzią wolne w pracy aby spędzić razem troszkę czasu :-) przygnębiają mnie bardzo samotne wieczory...zrobiliśmy kolację i moje ulubione wino ♥♥♥ chociaż na chwilę poczułam się lepiej..

Aniołku cały czas pamiętamy i tęsknimy♥♥♥

20 października 2015, 15:32

Pochmurno i deszczowo dzisiaj za oknem.
Co tu robić?? dom wysprzątany na cacy, zakupy zrobione, jedzonko gotowe:-)

A tak z innej pułki:
Od dzisiaj zabieram się za ćwiczenia + dieta( w ciąży troszkę sobie pozwoliłam) może troszkę zżucę na wadze:-) zmieniłam kolor włosów, nowe kosmetyki :-). Muszę się czymś zająć dla siebie dla męża i może jak dopisze nam szczęście dla naszego dzidziusia♥♥♥

22 października 2015, 10:32

Mam dzisiaj zły dzień jakiś :-( robię porządki w papierach i postanowiłam , że spalę wszystkie badania ( HCG, USG )z okresu ciąży!! Zostawiłam sobie tylko jedno zdjęcie maleństwa♥♥♥ nie chce żeby mi się to przewracało po domu...


Ostatnio przeczytałam o ,, Opryszczka wargowa,, w czasie ciąży i dowiedziałam się , że może doprowadzić do obumarcia płodu:-( Niby piszą , że grożna jest jak pojawiła się pierwszy raz bo organizm się nie uodpornił.Wywołuje ją wirus Herpes simplex typ 1 - HSV1.
Ja miałam opryszczkę na ustach i to nawet dużą ale nie wiedziałam , że jestem jeszcze w ciąży.Posmarowałam Trybiotykiem i znikła. Nie miałam pojęcia , że to może być grożne w ciąży:-( Na wizycie u lekarza od razu zapytam się o jego zdanie na ten temat.


29 października 2015, 08:18

Jutro wyniki Badań HP mam odebrać ze szpitala. Mąż musi iść do pracy więc pojadę po nie sama. Boję się :-(
Jeśli ja coś zrobiłam żle i moje maleństwo przez mnie odeszło:-( O tylu rzeczach nie wiedziałam , że mogą zaszkodzić(np. opryszczka na ustach). Wydawało mi się , że dobrze się przygotowałam do ciąży... Dużo czytałam co można a co nie itp... a jak widać to wciąż za mało.

Wszyscy mi powtarzają , że z czasem będzie lepiej ale jest co raz gorzej:-( bardziej odczuwam chęć przytulenia dziecka , opieki. Cały czas myślę o tym co się stało, gdzie kolwiek bym nie była:-( Najgorsze w domu chcą mi udowodnić , że ja tak wcale nie mam żle. Teściowa mi wczoraj opowiadała , że jakaś znajoma w 5mc ciąży, a jakaś tam druga przy porodzie itp..
No fakt jak już jest wyższa ciąża może jest i gorzej :-( ale ja też cierpię. Ja długo czekałam na to dziecko.

Powoli zaczynam wierzyć , że jakiś pech nas prześladuje:-(. Mieszkamy na wsi z mężem i jak co dzień jakaś praca jest :-) mąż pojechał sam wywieść śmieci i spadł z woza prosto na widły!!. Na kół się na widły (na brzuchu), jak by nie zdąrzył wyciągnąć ręki to by się całkiem przebił i nawet by nie dał rady wrócić do domu. Jak wrócił do domu i powiedział mi , że już byś męża nie miała i opowiedział co się stało to mnie zamurowało!!. Nie mogłam słowa powiedzieć i płakać mi się chciało... Rany na szczęście nie są bardzo głębokie , zastrzyk od tężca także miał. Wyjdzie z tego cało!!:-)

30 października 2015, 16:06

Odebrałam dzisiaj wyniki HP z szpitala.
Residua plancentaria suppurans et necroticans ( M-28000)
Tłumaczenie: Pozostałości łożyska z cechami martwicy oraz zapalenia ropnego.
A co ten wynik oznacza to nie mam pojęcia!!!

Może wiecie czy jest dobry?

4 listopada 2015, 13:54

Kurdę co się dzieje z moim cyklem??. Temperatura , że skacze to wiem bo hormony itp. ale te krwawienie i plamienie cały czas???Lekarz uprzedzał , że potrwa do 2 tyg. raz mniejsze raz większe. Zaczynam się martwić , że coś tam zostało w środku:-( nie do końca mnie wyczyścili!!. A co jeśli tak?? znowu będę musiało wszystko przeżywać na nowo:-( wróci wszystko z dwojoną siłą!!:-(
Jutro idę na betę muszę skontrolować czy spadła do zera. Do lekarza mam za tydz. to od razu mu pokarze wyniki HP i wynik bety. Zobaczymy jak to wszystko wygląda na USG i najważniejsze kiedy możemy zacząć nowe starania...

22 listopada 2015, 11:07

To najdłuższy cykl jaki miałam :-( gdzie ten okres??? zaczynam się już martwić!!!.
Teraz trochę mam stresu , staram się o pracę :-) cv porozsyłane tylko czekana odpowiedz! jak dostanę prace planujemy wynająć swoje mieszkanie i wprowadzić się:-) bardo długo na to czekałam dlatego mam dużą motywację w poszukiwaniu racy!:-)Nie wiadomo kie udami się zajść w ciążę może znowu ponad rok będziemy się starać... Nie chce siedzieć w domu i się tylko dołować!...

6 grudnia 2015, 11:00

Kochane jednak byłam grzeczna w tym Roku!!:-) Mikołaj do mnie też przyszedł♥♥ co prawda nie jest to upragniony prezent ale muszę przyznać , że się postarał:-) Kochany mężuś ♥♥

21 grudnia 2015, 18:05

Dowiedziałam się wczoraj , że moja szwagierka jest w ciąży cieszą się bardzo , niespodzianka na Święta dla rodziny także :-) strasznie mi ciężko tak mnie przytkało ,że nawet jej nie pogratulowałam :-( nie miałam sił, rozpłakałam się:-( życzę Im jak najlepiej ale strasznie mi szkoda w ty momencie była bym w 5 mc ciąży!!:-( I jak ja mam funkcjonować , cieszyć się ??.

13 stycznia 2016, 08:03

Tak jakoś dawno nie pisałam , nie miałam natchnienia:-) Starania na razie odłożone lekarz proponował aby poczekać z 2 mc po zabiegu ♥ Ale ja nie bardzo czuję się jeszcze gotowa na kolejne starania zwłaszcza teraz jak może dostanę pracę ♥ W Nowym Roku przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania do miasta( do tej pory mieszkałam z teściami na Wsi ) :-) Zaczynamy z mężem układać sobie życie po swojemu i tak jakby na nowo!:-) Jakiś czas po pracuję i na pewno zaczniemy się starać :-)

27 marca 2016, 17:58

Swięta Wielkanocne u Teściów spędzone :-) ogólnie fajnie tylko dla mnie jakoś mało wesołe :-( za nie cały mc miała bym termin porodu :-( i im bliżej tym gorzej to przeżywam!!!. W dodatku szwagierka jest w zaawansowanej ciąży i jakoś mnie tak ściska w piersi jak patrze na jej brzuszek♥


Wesołego Alleluja♥♥

26 lipca 2016, 10:39

Na jakiś czas odpuszczamy starania tzn jest spontan :-) jak się uda to będziemy się bardzo cieszyć♥ Staramy się z mężem o kredyt na mieszkanie i jak na razie mamy zdolność kredytową a z dzieckiem będzie już dzielić się na 3 osoby i niestety nam się nie uda. Mieszkamy na stancji i musimy w końcu znaleść swoje miejsce:-) Eh... ciężko co kolwiek osiągnąć w tym kraju :-(

29 lipca 2016, 10:11

Ważne decyzje w naszym życiu się pojawiają:-) dzisiaj podpisujemy umowę z deweloperem o zakup mieszkania jupii... Będzie ciężko spłacać kredyt ale nie bardzo mamy wyjście z mężem do końca życia przecież nie będziemy mieszkać na stancji♥
A jak by los przyniósł jeszcze malucha to już by był cud nad cudami ♥♥♥

12 sierpnia 2016, 08:52

Umowa z deweloperem podpisana teraz czekam na odpowiedz z banku oczywiscie pozytywną:-)
W końcu będziemy mieli własne mieszkanie :-)
Z staraniami na razie na luzie ale jak się uporamy z mieszkaniem to zabieramy się do tego poważnie :-)
Z lekarzem uzgodnimy co i jak i może ewentualne badania porobimy. Jak na razie robiłam hormony i troszkę mam prolaktynę podwyższoną.
Zapowiada się trochę leczenia i wiecej obserwacji.

Przydałby się w nowym mieszkaniu brzdąc rozwalający zabawki :-)

16 sierpnia 2016, 11:44

Nie wiem co się dzieje ze mną strasznie się wrażliwa zrobiłam , smutno mi cały czas :-(
Powinnam się cieszyć♥ bedziemy mieli swoje mieszkanie , mąż powiedział żebym zbierała na swoją wymarzoną kuchnię:-) cały czas mi powtarza , że mam dwie ręce, dwie nogi zdrowa jestem. Jakoś nie potrafię docenić tego co mam :-( Chyba ze mną jest coś nie tak :-(
Może jak się uda zajść w ciąże skupiłabym się na dziecku , zaczęła cieszyć poglądy by mi sie zmieniły nie wiem...

7 września 2016, 12:28

10dpo a ja zaczynam wariować , że może się udało;-)

Jak się nie uda w tym miesiącu mąż powiedział , że sie podrasuje witaminami i nastepny miesiać starania i ♥♥♥ kiedy się da :-)
1 2