20 dc a u mnie owulacji nie ma. Prawy jajnik pracował ponieważ przez dwa dni mnie bolał. Temperatura nie wzrasta i jestem mocno rozczarowana. Najgorzej poczułam się wczoraj kiedy się dowiedziałam, że siostrzenica mojego męża jest w drugiej ciąży a ja mam taki problem żeby mieć chociaż jedno dziecko!!!! Chciało mi się płakać i kiedy tylko o tym pomyśle to bym wyła!!!! Uważam, że jest to NIESPRAWIEDLIWE!!! W głębi serca bardzo mnie to boli ale udaje przed mężem, że jest wszystko ok. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda cieszyć małym szczęściem. Pracuję już drugi tydzień przez przerwy. Czuję zmęczenie i wściekłość na mojego Dyrektora, że żeby zarobić to muszę pracować w weekendy. Wiem, że są ludzie, którzy zarabiają mniej niż ja i dają radę ale ja myślę o kredycie, który będę spłacać przez 30 lat. Wniosek już został złożony teraz tylko czekać na wieści. Może będą dobre i będę się cieszyć podwójnie
- oby. Jeżeli teraz mi się nie uda to chyba odpuszczę jeden cykl z ovu i zobaczę co się stanie. Nie będę mierzyć temperatury, obserwować śluzu i objawów. Po prostu stwierdzę, że co ma być to będzie. Mam doła
Ktoś mi kiedyś powiedział ,że osiągniemy swoje szczęście ,tylko na szczęście czasami trzeba dłużej czekać . Nie możemy się poddać :)
Ktoś mi kiedyś powiedział ,że osiągniemy swoje szczęście ,tylko na szczęście czasami trzeba dłużej czekać . Nie możemy się poddać :)