X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Nowy rok, to samo marzenie
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Nowy rok, to samo marzenie
O mnie: Mam na imię Ada, mam 25 lat. W czerwcu 2019 wyszłam za mąż za najcudowniejszego mężczyznę na świecie. Mamy buldoga francuskiego i marzymy o powiększeniu rodziny- naszym pierwszym maluszku- najbardziej o córce ♥️
Czas starania się o dziecko: 13 cs
Moja historia: W listopadzie 2017 roku skończyłam brać antykoncepcję, która to stosowałam bardzo długo (teraz żałuje 🙄). Od marca 2018 zaczęły się bardzo nieregularne i długie cykle. W lipcu 2018 zdiagnozowano u mnie PCOS. Endokrynolog leczył mnie jedynie duphastonem, który nie dawał żadnej poprawy. Wydawałam kupę kasy na wizyty, ciagle te same badania. Mój mąż miał już dosyć całej sytuacji i kazał mi szukać lepszego lekarza. Nie chodziło o pieniądze a o efekty leczenia... a raczej ich brak. Marzec 2019 znaleźliśmy lekarza! Pierwsza wizyta i ruszyliśmy z kopyta. Od razu ruszyliśmy ze stymulacja. Trochę czasu zajęło nam właściwe dobranie Letrozolu. Kwiecień- dupa. Maj i czerwiec- przerwa ze względu na wesele. Lipiec, sierpień- dupa. Wrzesień- jest poprawa mam owulacje i piękne pecherzyki i endometrium 9mm! Szok! W październiku (wtedy właśnie była owulacja z tym pięknym pęcherzykiem i Endo) dostaliśmy od lekarza zalecenia, żeby stosować ta sama dawkę leku przez trzy miesiące i po tym czasie mamy wrócić (albo wcześniej z dobra wizyta). Nie udało się... wizyta po tej długiej przerwie będzie za kilka dni 2.01. Już dzisiaj myśle, że usłyszę to samo co kilka miesięcy temu- dupa. Chce żeby lekarz zrobił mi HSG. Maz ma wyniki bardzo dobre a ja w ciąże nadal zajść nie mogę. Czyje, że na dzień dzisiejszy jestem po owulacji. Miałam brać progesteron za dwa dni ale... oddaje go koleżance, której brakło a ma zagrożona ciąże. Mi pewnie i tak by się nie przydał a jej daj Boże noże pomoc.
Moje emocje: Jestem zmęczona ...

3 lutego 2020, 11:17

Życie na nowo się skomplikowało 🤦🏻‍♀️ Sprawy rodzinne znowu są na pierwszym miejscu. Gdyby jeszcze były to sprawy dotyczące mnie, albo męża- a to sprawy moich rodziców.
Dodatkowo widze już po wykresie, że nic z tego nie będzie. Temperatura skacze, cały czas plamie po HSG i ogólnie nie mam już siły. Miałam nadzieje, że 14.02 zamiast okresu przywitają mnie dwie kreski na teście.
Znowu dupa... 15-sty cyklu starań, nadchodzę 😔