X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Odmierzając czas cyklami
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Odmierzając czas cyklami
O mnie: Spełniona zawodowo 30-latka. Zdaje się, że zdrowia całkiem dobrego. Z instynktem macierzyńskim (o ile taki istnieje) odkąd jej pamięć sięga. Latami czekającą na "dobry moment" by rozpocząć starania.
Czas starania się o dziecko: 4cs
Moja historia:
Moje emocje:

12 czerwca, 16:48

Kocham pamiętniki. W podstawówce blogowałam. Mam z tego czasu wirtualne koleżanki i ogromny sentyment do tej formy. Uwielbiam zaglądać do cudzych głów, jak i przelewać własne myśli na klawiaturę. Gdy odkryłam ten dział na forum bardzo się ucieszyłam. Idealny dla mnie wentyl emocji. W pędzie codzienności ciężko mi nadążyć za miesięcznym wątkiem staraniowym. Chyba też potrzebuje więcej przestrzeni. Jeśli trafiłaś tutaj, proszę rozgość się, będzie mi miło mieć Cię za towarzyszkę.
Jesteśmy - ja i mąż - na początku drogi. Niby wiedzieliśmy że starania rzadko kończą się dwiema kreskami w pierwszym miesiącu (chociaż historie znajomych par temu porzekadłu przeczyły), ale i tak ten pierwszy zawód był bolesny (dla mnie) i w pewnym sensie niespodziewany (dla męża). Tyle się człowiek wstrzymywał, by nie pójść za swoim pragnieniem z różnych racjonalnych pobudek, a jak zwolniliśmy blokadę okazało się, że to narosłe i uwolnione pragnienie właśnie zderza się z kolejną frustracją. Na nic idealnie przygotowany plan, kiedy co i jak. Plan, którego nie wypowiadałam na głos, a który co miesiąc powstaje w mojej głowie z kolejnymi modyfikacjami. Jestem tym typem, który nigdy nie uśpi kontroli. Daję jej więc jakieś poletko do działania. Taka moja kontrola nad kontrolą. Będąc w 2cs zastanawiałam się, czy ktoś kto wymyślił pojęcie "planowanie ciąży" naprawdę był debilem. Ja już wiem, że nie idzie tego zaplanować. Egzaminy wszelakie dotychczas zawsze szły mi za pierwszym razem, nie poczułam nigdy goryczy poprawki. Kupiliśmy mieszkanie, które jest dla nas trafem w 10-tkę. To wszystko wzmocniło moje poczucie sprawczości.

Nie mamy natomiast wśród znajomych nikogo, kto boryka się z niepłodnością. Ile razy można być w szczęśliwym miejscu statystyki?

Wiadomość wyedytowana przez autora 12 czerwca, 16:49