Opadam..
O mnie: Mam 28 lat, poukładane życie tylko brakuje odgłosu biegnących małych stópek
Czas starania się o dziecko: 8 miesięcy
Moja historia: W lipcu wyszłam na mąż i to był zdecydowanie najpiękniejszy dzień w moim życiu. Od zawsze pragnęłam założyć rodzinę to był i jest mój priorytet. Jak Dobrze pamiętam to od około 17 roku życia mówiłam że mogłabym mieć dziecko no ale wiadomo musiałam najpierw znaleźć Swoje miejsce i tego jedynego :) staramy się o dzidziusia od 9 miesięcy. Przeżywam to strasznie. Czasami sama nie wierzę że tak można czegoś pragnąć. Każdy okres to dla nie horror. Nie podejmujemy narazie prób do żadnych badań, zrobiłam tylko wszystkie badania hormonalne które wyszły prawidłowe. Jestem słaba psyhicznie boję się że niedługo nie wytrzymam. Wszystkie moje koleżanki l, kobiety w rodzinnie zachodzą w ciążę z pstryknięciem palca a ja? Przeciez to niemożliwe że coś robię źle...
Moje emocje: Coraz bardziej słabsza..