Wszystko przebiegło zgodnie z planem, żołnierzyków było dużo i były ruchliwe. Po przyjeździe do domu mieliśmy "poprawić", ale byłam tak zmęczona, że od razu usnęłam. Teraz cieszę się na każdy ból w brzuchu, bo wydaje mi się, że to pęcherzyk pęka. Teraz niecierpliwe 2 tygodnie przed nami:)
Plan na najbliższe dni? Bromergon i plany urlopowe. Mam nadzieję, że miły wyjazd w ciepłe miejsce poprawi nasze samopoczucia a tym samym zwiększy szanse na zajście w ciąże.