IUI - taki jest cel tego cyklu. Czekam na monitoring i dalsze wskazania. Badania już czekają w teczce gotowe do przekazania. Zielone światło ze strony laboratoryjnej. Czy będzie owulacja tym razem? Czy pęcherzyk pęknie? Czy wyjdzie? Nie wiem. Nie mam najbardziej zielonego pojęcia. Wiem tylko tyle, że to najwyższy czas by jeszcze bardziej się nie poddać.
Czekam na Ciebie dziecinko, skarbie malutki,
choć czas ten wcale nie jest tak krótki.
Widzę z daleka zakręty i góry,
promienie słońca, za chwilę chmury.
Tak jak pogoda ciągle się zmienia,
tak przybywają nowe zmartwienia.
Mimo to głowę wysoko podnoszę,
o siłę do walki znowu Cię proszę.
Nie daj mi zwątpić w Twoje przybycie,
ja już Cię kocham, chociaż wciąż skrycie.
Walczymy o Ciebie, wiemy, że widzisz,
i tylko smutkom naszym się dziwisz...
Nie chcemy już cierpieć, łzy ocieramy,
do ciężkiej pracy się zabieramy.
Słoneczny dzień.. i oby to słońce z nami zostało