Co do planów na ten miesiąc to łykam te suplementy cynki, magnezy, witaminy B. Nie wiem czy to ma zdziałać cuda, ale skoro podobno pomaga, to czemu nie? Zamówiłam jakieś dobrodziejstwo Maca raczej pod męża. Oby zdziałało cuda!
Dziś mam wizytę u gina. Niech zbada, określi co i jak. Z moich obserwacji wynika, że owu. tuż, tuż, więc już chyba lekarz będzie w stanie określić mniej więcej. Martwi mnie tylko ta krótka faza lutealna, mam nadzieję, że coś na to poradzi a nie potraktuje mnie olewczo. Do tego lekarza idę pierwszy raz, więc nie wiem czego się spodziewać.
Co do suplementacji Macą... Hmmm... No łykamy oboje. Szału nie robi, nie zauważyłam zmian na dzień obecny. Chyba bardziej to ciała jak placebo, ale kto wie, może się mylę.
Ten cykl jest beznadziejny W zeszłym dzielnie obserwowałam i było książkowo, ale za wcześnie było "przytulenie" bo chciałam wycelować w te 3 dni przed. A w tym to ani temperatury (ten dupek od 17 dnia chyba mi namieszał, bo jak go zaczęłam brać od razu temperatura skoczyła i z dnia na dzień rośnie, a wiem, że na bank nie jest to okres po owulacyjny bo w dniu jak go zaczęłam brać pęcherzyk miał 14mm), sucho jak pieprz a w zeszłym nieźle to wyglądało. Wczoraj dla pewności przytulenie, ale raczej cudów w tym miesiącu nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 kwietnia 2016, 09:40
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 kwietnia 2016, 12:59
W ogóle tu nie zaglądam. Dziś 10 dzień cyklu i nie obserwuję nic do końca cyklu. Na prawdę miesiąc w miesiąc mam nadzieję, że się udało a to się okazuje, że słaby czas albo nie wiem już co. Po prostu za dużo planowania nie robi mi dobrze bo potem jest tylko płacz,smutek i rozczarowanie. Oszczędzę sobie tego tym razem. I dupka też nie będę brała bo tylko dupa mi po nim rośnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora 28 maja 2016, 21:56
Wywal te aplikacje i poczytaj o metodzie Rotzera, zacznij interpretować temperaturę i śluz sama. Program może się mylić i wprowadzić cię w błąd, zwłaszcza gdy jesteś na początku obserwacji cyklu. Trzymam kciuki. ;)
Hej Pola jedziemy na tym samym wózku też jestem rocznik 87 i też mam 6 letniego synka:) U mnie dziś właśnie rozpoczął się 6cs trzymajmy za siebie kciuki:)
A jak się wkurzasz, gdy właśnie zaczynasz 19 cykl:/
Slyszalam jak jeden lekarz gin w tv mowil ze owu jest ZAWSZE 14 dni przed koncem cyklu. To ciema. Czasem jest wczena owu lub pozna. faza lutealna moze trwac roznie. Ja mam te faze okolo 10-11 dni. Caly rok staran bazowalam na twierdzeniu ze owu jest te magiczne 14 dni przed koncem cyklu i caly rok na nic bo staramy sie o dziewczynke i strania wypadaly 5-7 dni przed owu. Szans nie ma w taki sposob