Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
O mnie: Ja 23 lata narzeczony 28 lat od 5,5 roku razem:)
Czas starania się o dziecko: Kochamy się bez zabezpieczenia już 3 lata a staramy się konkretnie o maluszka od prawie roku i dalej nic ...
Moja historia: Witam, mam na imię Oktawia mieszkam w małej miejscowości na Dolnym Śląsku. Mam jajniki Policystyczne... moja historia zaczęła się tak gdy miałam 15 lat bardzo bolał mnie brzuch dołem przyjechało pogotowie myśleli że to wyrostek ale okazało się że nie, wyszło wtedy że bolą mnie jajniki ale lekarze powiem brzydko olali sprawę dawali mi tylko No-spe przeciw bólową i wypuścili mnie do domu.. Miesiączki miałam strasznie bolesne i nawet tydzień przed miesiączką już z bólu jajników wytrzymać nie mogłam.. chodziłam do jednego ginekologa przez kilka lat i mówił tylko że mam nadżerkę nic więcej... Zmieniłam lekarza w 2013 roku i okazało się na pierwszym USG że mam pęcherzyki na jajnikach (torbiele) tzn jajniki policystyczne, Lekarz kazał mi przychodzić co tydzień żeby sprawdzać co się dzieje.. Kazał mi tez zrobić badania Progesteronu w fazie Lutealna (1.7-27ng/ml) a mi wyszło 2,87ng/ml ... powiedział mi tylko że to mało.. ale żeby się nie załamywać.. Kazał mi brać tabletki Metformax500 teraz mój narzeczony ma zrobić badanie nasienia i zobaczymy co dalej.. Jajniki bolą mnie bardzo często i czasami bardzo mocno.. mam nadzieje że wyleczę to i będziemy szczęśliwymi rodzicami.
Moje emocje: Na twarzy uśmiech, a w sercu ból to najtrudniejsza z życiowych ról... ale nie poddajemy się i działamy :)
do lekarza mam na 2 czerwca zobaczymy co teraz mi powie.. mam nadzieje że podleczę te jajniki policystyczne i w końcu będę szczęśliwa mamą. Najbardziej mnie denerwuje że jak ktoś bardzo chce to zawsze jest coś nie tak a ktoś kto nie chce mieć dzieci to wpadnie za 1 razem ;/
Oktawia bardzo dobrze cie rozumiem mam podobna historie do twojej i tez Pco ... no ale niedlugo zaczynam brac clostibegyt na owulacje no i zobaczymy czy pecherzyki pękna ;)) znam twoj bol..
oktawia wiesz co ja ja teraz biore luteine na wywolanie miesiaczki ;) a potem mam brac clostibegyt od 5 do 10 dnia cyklu (miesiaczki) a w 11-13 dn.cyklu mam sie zglosic na usg ;)) lekarz mi przepisal bo ja chcialam cos na owulke ;)
oktawia ja w sumie jestem wysoka i chuda cukrzycy raczej nie mam ;) tylko tyle ze ogolnie jak sie najem to puchne konkretnie , brzucho mi wyjdzie jakbym byla w 3 miesiacu ciazy ;) nie wiedzialam ze przez ten lek mozna zajsc w ciaze ;)
tez mam taka nadzieje no ale jestem tego zdania ze medycyna poszla do przodu i teraz wszystko jest mozliwe ;) trzymam kciuki i wierze ze wszystko bd dobrze ;))
Na pewno szybko uda się wyleczyć. Cierpliwości :**
Teraz jest taka medycyna.. Polecam dla męża może kupić zioła Maca. Pomaga. Zwiększa ilości i wydajność plemników :)
Tak czytałam na forum w necie. Możesz sobie poszukać o tym ziółku :)
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
Oktawia bardzo dobrze cie rozumiem mam podobna historie do twojej i tez Pco ... no ale niedlugo zaczynam brac clostibegyt na owulacje no i zobaczymy czy pecherzyki pękna ;)) znam twoj bol..
Tak się najczęściej zdarza. A my , które marzymy o dzieciątku to zawsze wiatr w oczy. Trzymaj się i daj znać jak po wizycie ! :)
oktawia wiesz co ja ja teraz biore luteine na wywolanie miesiaczki ;) a potem mam brac clostibegyt od 5 do 10 dnia cyklu (miesiaczki) a w 11-13 dn.cyklu mam sie zglosic na usg ;)) lekarz mi przepisal bo ja chcialam cos na owulke ;)
a ten metformax500 to na owulacje? od dawna bierzesz? i w jakich dawkach ?
To już nie długo. Ja też się nad tym zastanawiam. taka niesprawiedliwość. Inne nawet o dziecku nie myślą i bęc ma. A my :/ Trzymaj się ;*
oktawia ja w sumie jestem wysoka i chuda cukrzycy raczej nie mam ;) tylko tyle ze ogolnie jak sie najem to puchne konkretnie , brzucho mi wyjdzie jakbym byla w 3 miesiacu ciazy ;) nie wiedzialam ze przez ten lek mozna zajsc w ciaze ;)
aha w taki sposób ;) no to teraz tylko musimy cierpliwie czekac i patrzec czy pecherzyki pękna ;)