X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania zbliżam się do 30 cyklu i nadal nic :(
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
zbliżam się do 30 cyklu i nadal nic :(
O mnie: 28 lat
Czas starania się o dziecko: w grudniu 2015 miną 2 lata
Moja historia: grudzień 2013 czas start, czerwiec/lipiec 2014 czas rozpoczęcia badań - TSH w górnej granicy normy rozpoczęcie brania Euthyroxu. Styczeń 2015 dwa miesiące z CLO, Maj 2015 HSG -mega mega bolesne - wynik: opóźniona drożność, sierpień 2015 klinika AMH 0,6 :((((((( po miesiącu brania witamin AMH podwyższa się do 0,79 mały sukces. Nie zgadzam się na laparo, pierwsze wspomnienia o in vitro lub inseminacji...
Moje emocje: sinusoida totalna...

4 października 2015, 18:10

Tak jak we wstępie, powoli zbliżam się do 2 lat starań.
Od ponad miesiąca na bombie witaminowej: DHEA, wit D, wit b6, b12, q10, jodid, euthyrox 50 oraz kwas foliowy aby poprawić niskie AMH oraz wysokie TSH.
Mężu pierwsze badanie nasienia 4% po pół roku bez wspomagania 25%
We wtorek wizyta w kolejnej klinice tym razem w Gdańsku, Poznań mnie odrzucił...
Zobaczymy co powiedzą mi w niby najlepszej klinice w Polsce.
Tak bardzo bym chciała zajść naturalnie ....
:(

8 października 2015, 08:38

Hej jestem po wizycie w klinice. Doktor dość rzeczowy chociaż ja lubię jak lekarze są rozgadani ;)
Wygląda to tak: skoro miałam HSG i był ból to musiały być zrosty. Może być tak, że zrosty są nadal. Także fizyczna przeszkoda nie do przeskoczenia. Oczywiście nie mówione, że zrosty są. Laparo nic nie da a może jeszcze zaszkodzić mojemu niskiemu AMH. Mimo to na usg było widać sporo pęcherzyków więc lekarz ocenił AMH nawet na powyżej 1 w tym cyklu :) Jeśli nie chcę jeszcze in vitro mam się starać ok roku. Doszłam do wniosku, że i tak zapiszę się na refundację mimo, że miejsc już prawie nie ma [w samym Gdańsku czeka 1000 par ;/] spróbuję jeszcze raz HSG i zobaczymy. Poczekam do nowego roku.
Czas pokaże co dalej

24 listopada 2015, 19:18

Jestem aktualnie w Sanatorium. Przez dwa tygodnie będę mieć wykonywane zabiegi borowinowe i solankowe. Pokładam duże nadzieje w tym wszystkim, może się uda? :) Moje zabiegi to tampony borowinowe, majtki borowinowe, kąpiele solankowe oraz kąpiele perełkowe :) Panie opowiadały jak to jedna babka przez 13 lat nic, miała 4 in vitro i nic a po sanatorium zaszła :) Zobaczymy zobaczymy. Pewnie ten cykl i tak jest stracony bo owu będę mieć w trakcie pobytu ale w grudniu działamy :) Trzymajcie kciuki

31 marca 2016, 14:08

Ciąża rozpoczęta 24 lutego 2016
Udało udało udało się!!!! :) Wierzę w moc borowin i modlitw :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 31 marca 2016, 14:05

Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii