Właściwie od wczoraj jestem tutaj. Staramy się z mężem o drugie dziecko. Pierwsze ma już 8lat. Od września 2015 zaczęliśmy myśleć o powiększeniu rodziny, ale zaraz skoro tak trzeba odstawić tabletki... ok tak też zrobiłam 2października w tamtym roku dostałam "nietabletkowego" okresu. 1października znalazłam nową pracę po 4miesięcznym poszukiwaniu. Odłożyłam wiec starania do nowego roku... może to był błąd... w listopadzie przeprowadziliśmy sie do mieszkania docelowego 3pokojowego. Można by rzec idealna sytuacja, by powiększyć rodzine i co i du***a. Jeszcze tydzień do testowania a człowiek myśli non stop... tym razem sie uda:) pełna nadziei:)