WELCOME in My WorLd!!!!
Pogoda jest świetna ciepło, słonecznie, kolorowo... uwielbiam to! ♥
Wracając do sedna pamiętnika - mamy 22 dzień cyklu - za 10 dni ma odwiedzić mnie tzw. "ciocia z Ameryki". Lekarz prosił abyśmy wstrzymali się ze staraniami do wyników genetycznych żeby w razie czego nie obciążać mojej psychiki i organizmu kolejnym niepowodzeniem.
Yhyym szczerze? Nie myślałam o tym i czule żegnałam się z moim R, gdy wyjeżdżał na szkolenie... a trwało to kilka dni. Więc mamy teoretycznie możliwość zaciążenia
Kobieta powinna mieć lampkę na czole i w razie ciąży powinna się włączać na czerwono... tak momentalnie. Oszczędność czasu, stresu
Jak na razie to mam na czole jedną wredną, czerwoną diodę... ale raczej nie zwiastuje ciąży
Dziewczyny jakie macie sposoby ładną cerę? Jakieś domowe maseczki? Kremy? Płyny, toniki? Szukam czegoś nowego, bo wszystko co stosuje po miesiącu traci swoje właściwości upiększające... no normalnie skóra się buntuje po 30 dniach stosowania jednego kosmetyku!
Utrata ciąży nr V - ||||| loading
Traktuję to pół żartem, pół serio... inaczej bym chyba oszalała.
24 listopada mamy planowaną wizytę u genetyka. Może tam się coś wyjaśni
Trzymam się dość dobrze, jak na tak trudną sytuację.
Cieszę się, że tak dużo dziewczyn zostawiło pod moim wykresem gratulacje, a w późniejszym etapie słowa otuchy. Tym bardziej jest to miłe, że na prawdę mam tu niewiele Przyjaciółek
pozdrawiam i życzę Wam poprawy pogody... tej za oknem i Ducha
LOVE ♥♥♥♥♥
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 listopada 2015, 20:41
No cześć. :) Będę Ci kibicować w dążeniu do celu. ;) Powodzenia. <3
adasiowa jesteś moją pierwszą, naczelną komentatorką :) Twoje zdrowie! (D)
Miło mi. :D
Witam i przyłączam się :) Też jestem tu nowa, będzie nam raźniej ;)
Siemaneczko Madziareczko :)