Może to nie jest najlepszy dzień na rozpoczynanie pisania pamiętnika bo właśnie dostaję okres ale trudno. To będzie już mój 12 cykl. Nie wiem jeszcze czemu nam nie wychodzi. Byłam dwa razy u ginekologa. Kazała się starać. Staramy się i nic. Dziwne to uczucie ta tęsknota za kimś kogo nie ma.
Już piąty dzień cyklu Dobrze że szybko leci Jutro idę do ginekologa Umieram ze strachu że mi powie że przy moim wysokim fsh nie mogę zajść w ciążę Boże zrób coś
otóż moja pani ginekolog uważa że wyniki mam w zupełności ok wykresy super świadczące o owulacji w każdym cyklu mąż ma zrobić badanie nasienia jeśli wyjdzie ok to można się jeszcze trochę postarać bo czasem trzeba trochę więcej czasu a jak nic z tego to ze względu na nasz wiek szukać kliniki leczenia niepłodności To tyle
No i uspokoiła mnie tak jak zresztą chciałam ale raczej na krótko jakby wszystko było ok to już bym była w ciąży No ale owulacja za rogiem to będziemy się starać i może coś tam się wystaramy No i jak tak wszystko pięknie to po co ta klinika Może jej już szukać No ale z drugiej strony to ja niby się staram od września ale temperaturę mierzę w sumie dopiero od lutego i od września do lutego to kochaliśmy się w dni płodne tylko raz jak mi wychodził pozytywny test owulacyjny (((((
Dowiedziałam się też że moja koleżanka ze 2 lata starsza ode mnie jest w ciąży Kurczę wyszła za mąż w kwietniu i już bach Niektórzy to mają farta ))
To znowu ja Za często to tu nie zaglądam bo i pisać nie ma o czym Męża do tej pory jakoś na badanie nasienia nie naciskałam bo miałam nadzieję że może może się uda No i się nie udaje dziś już czuję ból okresowy mimo bardzo ładnego wykresu To tyle Może mam pokochać jakieś nieswoje dziecko Może taki jest plan Tego z góry Bo plan to On ma zawsze chociaż czasem dziwny dla nas
Ciąża rozpoczęta 1 stycznia 2015 Niestety poroniłam w tydzień po tym jak to napisałam
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 sierpnia 2015, 15:10
Ja kończę 35 w grudniu :) Też mi się wydawało, że hop-siup i już będę w ciąży.. heh... Czasem lepiej chyba się mniej starać i pozwolić życiu zdecydować. Jeśli tylko zdrowie jest, to blokada siedzi w głowie.. i to głowa nam każe się spinać i nic nie wychodzi. Zamierzam w tym cyklu wyluzować bardziej (wiem, wiem... na pewno za iks dni będę chodzić po ścianach w oczekiwaniu... ;)) Powodzenia!
trzymam kciuki, uda się ! :)