Zawsze sobie powtarzam ciesz sie kazdym dniem bo moze byc ostatnim! Zycie troche mnie nauczyło i nie piescilo przez pare lat nie ktorzy pewnie maja podobnie ale mam nadzieje ze zawsze bede optymistycznie nastawiona na Zycie
Bo wiem ze życie jest bardzo duzo warte i bardzo kruche nie zawsze bylam optymistka i inaczej podchodziłam do życia, ale to się zmieniło po tym jak przeżyłam śmierć kliniczna wtedy czułam ze dostałam drugą szanse może nie było mi pisane odejśc.i dlatego sie nie poddaje i wierze w to że może sie wszystko zmienic:)
Robiłaś sobie jakieś badania? Wszystko z hormonami w porządku? Masz owulację? Pewnie, że masz jeszcze czas, uda się, na pewno :)