ps. W TV ' M jak miłość' a na wstępie Kasia w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 lutego 2015, 20:47

Tak mnie to zawsze trapiło i denerowało czemu tak się dzieje w naszym świecie że kobiety które dzieci pragną tak długo muszą czekać na ten swój mały, wymarzony skarb? A kobiety a w zasadzie w większośći dziewczyny które tego nie chcą wpadają przy byle okazji i owe dziecko nazywają 'problemem' ?
Kończąc moje wypociny życzę Wam kochane miłego wieczoru najlepiej w kompilacji 2+..
Niemniej jednak za tydzień termin miesiączki- choć mam nadzieję że jej nie dostanę. Zaczynam się bać, strasznie..
Miłego wieczoru!
Początkowo miałam jakąś infekcję intymną- zwaliłam to wszystko na zapalenie męża, w końcu urolog go ostrzegał że mogę również odczuwać nieprzyjemne objawy, jednak wystraszyłam się nie na żarty jak w moim śluzie pojawiła się jakaś krew i zaczął on przypominać twarogową konsystencję... blehhh. Pani ginekolog jednak mnie uspokoiła nie było to nic poważnego. Pobrała wymaz do badania bakteriologicznego, zrobiła mi też USG jajników żeby sprawdzić ich stan. Starsznie się tego bałam ponieważ jak wcześniej pisałam przez wiele lat brałam tabletki, nabawiłam się też niezłej nadwagi. Ale z moimi jajnikami wszystko w naprawdę świetnej kondycji. Po wizycie pani doktor życzyła mi braku miesiączek i wyczekanej ciąży 
Jak już wydobrzałam z infekcji ginekologicznych to dopadła mnie straszna angina, ale ta co roku się do mnie przypałęta w tym terminie- więc się jej spodziewałam.
Niestety w tym miesiącu przez to wszystko przegapiliśmy dni płodne więc dzieciaczka za 9 miesięcy na pewno się nie doczekamy.
Miłego wieczoru kochane!
jestem 17dpo, 5 dzień brak @.
Objawy:
Senność.
Zwiększona ilość śluzu.
Napady gorąca.
Ból brzucha.
Wzmożone pragnienie i oddawanie moczu.
Któraś z Was tak miała? Jak czujecie moje kochane? Bo prawdę mówiąc ja sama nie wiem..
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 maja 2015, 18:25
Jak mu dzisiaj pokazałam ten test to przez 20 minut płakał ze szczęścia jak dziecko. Co za widok! Mój twardziel z mokrymi oczkami. Zdecydowaliśmy że jutro idę do gin- potwierdzić. Moje dolegliwości jasno mówią- ciąża. Ale czy to nie marzenia? Nie umiem się cieszyć. Boję się. Boję się że jutro lekarz mi powie że niestety proszę pani to nie ciąża- to jakaś tam choroba. I jak ja powiem wtedy mojemu mężowi to nie to? Jak ja wtedy sobie powiem że to były złudzenia?Z całego serca chcę wierzyć że to ciąża.
, ale chce dostać chociaż na badania bo ta niepewność mnie wykończy. Poza tym nie umiem się cieszyć , a wręcz przeciwnie jest we mnie poczucie strachu i niepewności. Wydaje mi się że to piękny sen i za chwilę się obudzę.
Chyba muszę się wstrzymać i uruchomić funkcję 'cierpliwość'.Przyjaciółka dała mi dziś stos książek o ciąży. Mam literatury na najbliższe 9 miesięcy !
Buziaki dziewczyny :*
Trzymam kciuki! :) oby się udało! :)