Wiadomość wyedytowana przez autora 3 stycznia 2014, 21:13
Wolałabym urządzać pokoik dla dziecka, a tymczasem mąż karzę mi się nad kanapą zastanowić do salonu...a ja wolałabym po brzuszku się pogłaskać i powiedzieć no to dziś zaczynamy ... pomalujemy pokoik, wybierzemy mebelki...
Myślałam, ze to wszystko będzie takie łatwe, dobry moment i zajdę w ciąże...odpocznę od pracy, wyluzuje się przy dzieciach - bo chciałabym mieć choć dwójkę...a nawet jednego nie mamy (
Co wy na to, żeby tydzień roboczy trwał 4 dni...3 dni wolnego i to by było super. Może bym się w końcu wyrobiła ze wszystkim co zaplanuje .