X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki W oczekiwaniu na szczęście...
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
W oczekiwaniu na szczęście...
O mnie: Najtrudniej jest zawsze opisać siebie.
Czas starania się o dziecko: 1 rok...
Moja historia: Kiedy przychodni odpowiedni czas na dziecko? Chyba każdy zadaje sobie to pytanie. Odpowiedź jest prosta - nigdy. Zawsze znajdziemy wytłumaczenie. Moja historia nie jest nadzwyczajna i pewnie przypomina tysiące innych. W wieku 26 lat wyszłam za mąż. Po ślubie nie rozmawialiśmy o powiększeniu rodziny gdyż miałam nową pracę, która doprowadziła do przeprowadzki w inne miejsce Polski. Brak mieszkania, dojazdy mojego męża... Nic nie było za tym abyśmy mieli rozpocząć planowanie. Jednocześnie nie robiliśmy nic aby nie dopuścić do powiększenia rodziny. Stało sie!!!! Ciąża była dla mnie zaskoczeniem ale nagle wszystkie obawy przed zniknęły. W pracy sie ułożyło, mąż zmienił swoją. Okres ten wspominam cudownie :-) Szykowaliśmy się na przybycie nowego członka rodziny. Pojawił sie w wyznaczonym terminie i wniósł w nasze życie brakującą część układanki :-) Tak mijały nam lata. Synek szedł do przedszkola kiedy zapytał sie o rodzeństwo. Oczywiście wraz z mężem rozpoczeliśmy rozmawiać i szukać powodów na nie. Pomysł został odsunięty na rok. Mąż zaproponował rozważenie drugiego dziecka. I zdecydowaliśmy sie!!!! Niestety spodziewaliśmy się, że nie będzie problemu a jednak po roku zapukałam do gabinetu lekarskiego. Zaczęło sie od mierzenia temp a teraz aktualnie jest Clostibegyt i Inofolik. Widzę już działanie leku ale bez oczekiwanego rezultatu. Lekarz twierdzi, że wykresy mam bardzo dobre. Trwamy tak w oczekiwaniu. Najważniejsze jest to że udaje nam się porzucać presję. Nadal potrafimy być spontaniczni :-) Liczymy, że w przyszłości będzie nas czworo...
Moje emocje: Radość i podekscytowanie :-)

17 lipca 2015, 21:55

Dziś miałam spokojny dzień. Uwielbiam piątki!!! Mój mąż wraca zawsze na weekend i mamy czas dla siebie i synka.


Pomyślałam dziś sobie, że zmienię swoją dietę. Wyszukałam w internecie propozycję diety wpływającej na płodność. Czy ktoraś z Was kochane też to stosuje?? Wydaje mi się, że nie zaszkodzi a przynajmniej będę się zdrowiej odżywiać :-)

To dopiero mój drugi wpis a czuję się cudownie ;-)

W moim najbliższym otoczeniu rodziny się powiększają. Siostra jest w 12 tygodniu ciąży, koleżanka urodziła bliźniaki a kuzynce udało sie invitro :-) codziennie na ovu widzę cudowne wykresy gdzie udaje się Wam. Kiełkuje we mnie nadzieja, że mi sie też uda!! Jesteście moją mobilizacją.

17 lipca 2015, 22:10

Siedzę i czytam niektóre historie... Wiem, że można tu zawsze na kimś polegać ...

19 lipca 2015, 21:30

Dzis moj maz wyjechal ponownie. Nie ma go do piatku. Oby ovu przyszla w jego wizycie...

20 lipca 2015, 20:35

Dzis moja nastepna kolezanka podzielila sie ze mna cudowno nowina. W marcu bedzie mama. Ciesze sie ale gdzies tam gleboko we mnie czuje jakis zal. Tak bardzo chcialabym aby mi sie udalo. Czasami nachodzi mnie z tego powodu smutek. Mysle ze kazda z was tez ma takie chwile slabosci. Dlaczego zajscie w ciaze jest takie trudne? Dlaczego udaje sie szybko tym ktorzy nie chca dzieci? Niby przypadek a jednak.
Szkodza ze nikt nie wymyslil lekarstwa na bezplodnosc. Ile ludzi by to uszczesliwilo :-)




22 lipca 2015, 21:03

Jak dobrze jest czasem przelac swoje obawy, watpliwosc oraz radosc :-)
Dzis wczasie pracy bylo mi bardzo zimno. Myslalam ze jest to efekt klimatyzacji jednak po powrocie do domu okazalo sie ze mam goraczke - powyzej 39 stopni. Siedze teraz i zastanawiam sie czy bedzie to mialo wplyw na owulacje? Nie wiem co jest przyczyna zlego samopoczucia. Czy ktoras z was chorowala i widziala to na wykresie?
Jestem dumna z mojego synka gdyz zajmowal sie dzisiaj mama :-)

25 lipca 2015, 15:10

Wczoraj przyjechal moj maz ;-)
Postanowilismy zmienic wizerunek naszego kochanego mieszkania. Wprowadzamy biel. Ja z reguly zawsze kupowalam wszystko w intensywnych kolorach. Chyba co jakis czas zmienaja nam sie upodobania.
Wieczorek gdy sobie rozawialismy maz obiecal mi drugiego synka ;-) mam nadzieje ze uda mu sie tego dotrzymac :-)
Udanego weekendu wam zycze :-)

6 sierpnia 2015, 23:40

Czekam i czekam na @ i mysle ze za kilka dni przyjdzie. Niestety nie udalo nam sie spotkac w dniu owulacji. Nie licze w tym cyklu na nic pozytywnego.
Ciesze sie ze niektorym z Was udalo sie w tym miesiacu :-) ja zamierzam probowac nadal. Jeszcze trzy cykle z CLO a pozniej zobaczymy...

7 sierpnia 2015, 07:20

Temp od dzis juz spada...

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 sierpnia 2015, 07:20

11 sierpnia 2015, 17:19

Stoję dziś już drugi raz pod apteką i zastanawiam się czy kupić test ciążowy. Koleżanki doradzają mi, że już czas ale ja się boję rozczarowania. Poczekam jeszcze dwa dni do daty @ i jeszcze 5 dni jakby miała się przesunąć. Jak nie przyjdzie to wtedy ruszę kupić sprzęt i będę testować. Myślę, że każda z was wie o rozczarowaniu jakie daje negatywny test ciążowy...
Dziś jestem ostatni dzień w pracy przed urlopem. Bardzo się cieszę, że będę miała chwilę wytchnienia.
Czy mój wykres jest prawidłowy. Jeśli ktoś z was ma dużą wiedzę na ten temat to byłabym wdzięczna za wypowiedź. Ja jestem tu od kilku cykli...

18 sierpnia 2015, 22:20

Nie udalo sie w tym cyklu... Coz trzeba napelnic sie pozytywna energia i ruszac dalej.
Momentami mam jednak dosc. Czy zajscie w ciaze nie moze byc latwiejsze?

23 sierpnia 2015, 22:45

Kolejny cykl przed nami. Nie ukrywam ze jestem tym faktem rozczarowana a zarazem mam nowa energie do dzialania. Jeszcze tylko 2 cykle z Clo i nie wiem co dalej. Czy beda jakies badania? Inseminacja?
Nie mam zbyt duzego doswiadczenia w tym temacie. Czekam z niecierpliwoscia na meza. Mam nadzieje ze bedzie w ovu :-)

24 sierpnia 2015, 20:33

Dziekuje wam bardzo za wsparcie :-)
Ciesze sie rowniez z faktu ze moj maz bedzie za dwa tygodnie w domu juz na dobre.

7 września 2015, 14:46

Dziwno sprawa. W tym miesiącu na wykresie nie pojawia mi się owulacja wyznaczona przez Ovufriend. Zawsze na tym polegałam. Do tego obserwuję wiele dolegliwości, którym w poprzednim miesiącu nie miałam tak często. Pierwszy raz mam plamienie w środku cyklu. Nie wiem co o tym myśleć... Może jednak zrobić ten test ciążowy??? Przecież zdarza się, że kobiety miesiączkują a ja ostatnio miałam inaczej niż zawsze (mniej obficie i krócej).
Sama już nie wiem co o tym myśleć...

9 września 2015, 19:57

Troche sie balam ze nie zobacze na wykresie owulacji. Pojawila sie w bardzo odpowiednim momencie :-)

Moj maz stwierdzil wczoraj ze wszystkim najblizszym udaje sie z dzidzia tylko nam nie... Kolejni znajomi na wiosne przytula swoje malenstwo :-) ja nie trace nadzieji i wierze ze sie uda :-)

A moze bedzie to w najblizszym czasie? ;-) maz ma niedlugo urodziny wiec bylby odpowiedni prezent :-)

15 września 2015, 18:32

Dziś zrobiłam test i wyszedł negatywnie. Miałam na początku nadzieję gdyż pojawiły się dwie kreski ale jedna po kilkunastu sekundach znikła :(
Miałam taką nadzieję, że w tym miesiącu się uda gdyż trafiliśmy idealnie w ovu.
Co prawda dopiero 10 dni minęło... poczekam jeszcze 6 i spróbuję ponownie.
Czasami ta niecierpliwość może nam naprawdę utrudnić funkcjonowanie.
Czekam do dalej... na razie oznak @ brak.