Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania W oczekiwaniu na szczescie
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
W oczekiwaniu na szczescie
O mnie: Mam 28 lat. Jestem mężatką od czerwca 2014. Badania wszystkie ok zarowno moje jak i męża (jedynie testosteron u mnie troche podwyzszony).
Czas starania się o dziecko: Od wrzesnia 2014, od stycznia tego roku pod okiem lekarza.
Moja historia: Moja historia coz wyglada tak: we wrzesniu zaczelismy sie starac o dziecko tzn postanowilismy dzialac bez zadnych zabezpieczen i wogole. Wowczas sprawa wydawala mi sie prosta, bo przeciez co trudnego jest w zajsciu w ciaze skoro wszystkim kolezankom tak latwo poszlo to i mi sie uda. Niestety mylilam sie. W styczniu 2015 poszlam sie przebadac. Moja ginekolog stwierdzila ze wszystko w najlepszym porzadku i do roku czasu nie ma sie czym przejmowac, wystarczy dzialac. Niestety kolejne miesiace mijaly a my nadal nie doczekalismy sie upragnionej ciazy. W styczniu tego roku poszlam wiec ponownie do pani ginekolog. Zalecila wykonac badania hormonow i dla meza badanie nasienia. Usg nadal ok. Badania wyszly w normie tylko ten testost. u mnie podwyzszony i prolaktyna lekko ale to pewnie przez stres przed badaniami. W tym cyklu od 5dc bralam clostybelgyt a w 15 dc na usg byl widoczny jeden peczerzyk w lewym jajniku o idealnych wymiarach. Endometrium tez idealne. Dodatkowo z początkiem nowego roku postanowiliśmy z mężem rzucić palenie. Udało sie. Bierzemy witaminy i działamy kiedy trzeba więc co się dzieje. Czy to może być wina stresu????
Moje emocje: Jestem zla bo nie rozumie dlaczego mi sie nie udaje skoro wszystko jest ok. Caly czas czuje rozgoryczenie i smutek i ta bezradnosc. Gdybym chociaz wiedziala cos konkretnego zeby wiedziec jak sie leczyc. A tu wszystko dobrze a ciazy nadal brak. Dlaczego mnie to spotyka???

15 kwietnia 2016, 11:23

Dzis 11 dc lewy jajnik mnie pobolewa, byl nawet moment ze bardzo mnie bolal rano. Bole podobne jak na @. Moja szyjka jest nisko i wogole tak tam w środku ciasno że trudno palec wcisnąć. W dodatku wczoraj moja kuzynka urodzila coreczke. Gdy sie dowiedzialam to lzy same plynely mi z oczu. Caly dzien bylam rozzalona i smutna. Bo ja tez pragne miec dzidziusia a nie mam. W dodatku poklocilam sie z mezem.

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 kwietnia 2016, 12:00