Zaczął się już 4miesiac od zabiegu. W dalszym ciągu ciężko mi się z tym pogodzić chociaż mam wsparcie narzeczonego i rodziców. Musiałam pójść do lekarza dostałam tabletki na depresję ponieważ musiał wrócić do pracy. Starania chcemy zacząć znowu od kwietnia wydaje mi się że to będzie odpowiedni czas. Mam problem z nadwagą walczę z nią całe życie i puki co to ona wygrywa. Do tego ciśnienie i insulino opornośc . Jest ciężko ale muszę się pozbierać i czekać aż znowu się uda i fasolka przyjdzie na świat.
Skończył się rok 2017 oby był lepszy dla nas wszystkich i żeby przyniósł wiele radości. Żeby więcej było tych dobrych rzeczy dużo miłości szczęścia a przede wszystkim dużo zdrowia bo jak ono jest to reszta też w końcu musi przyjść.
Powodzenia w dalszych staraniach :)